Papszun ze zgodą na transfer do Legii! Została ostatnia prosta. Są warunki do spełnienia [NASZ NEWS]

Papszun ze zgodą na transfer do Legii! Została ostatnia prosta. Są warunki do spełnienia [NASZ NEWS]
Piotr Matusewicz / pressfocus
Tomasz - Włodarczyk
Tomasz WłodarczykDzisiaj · 10:50
Marek Papszun dostał zielone światło od Rakowa na odejście do Legii. Są jednak warunki, które klub z Warszawy musi spełnić.
- Legia chce, bym był jej trenerem, a ja chcę być trenerem Legii - powiedział pod koniec listopada Marek Papszun. Od tych słów szkoleniowca Rakowa minęły dwa tygodnie, a 51-latek wciąż prowadzi drużynę z Częstochowy.
Dalsza część tekstu pod wideo
Wszystko wskazuje jednak na to, że wkrótce kluby dojdą do porozumienia. Michał Świerczewski dał zielone światło na odejście Marka Papszuna do Legii Warszawa. Jest ono warunkowe - uzależnione od wpłacenia kwoty odstępnego i dodatkowych warunków (jak rozumiemy - bonusów wynikowych), które są jeszcze negocjowane. Rozmowy pomiędzy Rakowem i Legią są już jednak na ostatniej prostej.
Kwota odstępnego? Według naszej wiedzy nie jest ona wygórowana, bo Raków zabezpieczył już swoje interesy, czyli uzgodnił warunki pozyskania następcy - Łukasza Tomczyka. Ma ona oscylować na poziomie kilkuset tysięcy złotych, czyli zwrot poniesionych kosztów za wykupienie Tomczyka i jego sztabu z Polonii Bytom.
Agent Papszuna był w poniedziałek w Warszawie na rozmowach. Negocjacje zmierzają ku końcowi, ale nic już nie spowoduje, że Papszun odejdzie szybciej niż po ostatnim meczu Rakowa w 2025 roku. Potwierdził to zresztą Piotr Obidziński na spotkaniu prezesów Ekstraklasy w Jachrance, na którym notabene zabrakło Dariusza Mioduskiego, który ma być na meczu z Noah w Lidze Konferencji. Klub reprezentował za niego Marcin Herra.
- Marek Papszun poprowadzi Raków Częstochowa w trzech ostatnich meczach w tym roku - powiedział na oficjalnym kanale Ekstraklasy Obidziński.
Można domniemywać, że zapowiadane przez Marka Papszuna oświadczenie nie ukazało się, bo i tak nic w tym momencie nie zmieniłoby w sytuacji trenera, a jedynie mogłoby pogorszyć stan negocjacji.
- Papszun będzie w Legii na 99,9 procent - mówią nam w Legii. To już więc tylko kwestia formalności i nad Warszawą uniesie się biały dym.

Więcej o Marku Papszunie w "Z tego, co słyszę" na kanale Meczyki:

Przeczytaj również