Pech Jóźwiaka, Bielik wraca do formy. Drużyna Polaków ciągle pod kreską

Po wygranej nad Millwall piłkarze Derby County byli blisko pójścia za ciosem, ale zremisowali ciężki mecz z finalistą baraży z poprzedniego sezonu Brentford 0:0. Po 90 minut zaliczyli Polacy: Kamil Jóźwiak i Krystian Bielik. Obaj spisali się więcej niż poprawnie.
Obaj Polacy spisali się bardzo poprawnie. Jóźwiak aktywnie włączał się w ataki gości, w pierwszej połowie zanotował nawet 100% dokładnych podań i dwa udane dryblingi. W drugiej miał najlepszą okazję do zdobycia bramki. W 70. minucie znalazł się na skraju pola karnego, zdecydował się strzał, ale trafił tylko w słupek.
Jeszcze lepszą partię zaliczył Krystian Bielik, grający w Derby na “szóstce”. Pomocnik miał najwięcej odbiorów w swoim zespole, ponadto solidnie pomagał w rozgrywaniu akcji. Cieszy powracająca u niego forma po przejściu ciężkiej kontuzji. Remis jednak oznacza, że Derby po tej kolejce nadal nie wydostaną się ze strefy spadkowej.
Nietypowo na ławce rezerwowych Barnsley zasiadł Michał Helik, podstawowy do tej pory środkowy obrońca “The Barn”. Jego koledzy poradzili sobie z okupującym dolne rejony tabeli Wycombe, wygrywając 2:1.
Wykluczony natomiast był dzisiejszy występ Przemysława Płachety w barwach Norwich. Reprezentantowi Polski odnowiła się kontuzja podczas treningu przed ostatnim spotkaniem i może śledzić zmagania swojej ekipy tylko w telewizji. Dziś widział, jak “Kanarki” pokonały 2:1 Nottingham Forrest i utrzymali pozycję lidera Championship.