Pep Guardiola: Jestem dobrym trenerem, ale nie najlepszym. Daj mi drużynę inną niż City, a nie wygram

Pep Guardiola: Jestem dobrym trenerem, ale nie najlepszym. Daj mi drużynę inną niż City, a nie wygram
Nicolo Campo / Shutterstock.com
Menedżer Manchester City Josep Guardiola podchodzi z dużym dystansem do zbliżającej się konfrontacji z Realem Madryt w 1/8 finału rozgrywek Ligi Mistrzów.
- Jeśli ich nie pokonamy, to właściciel może mi powiedzieć, że nie jestem wystarczająco dobry i zamierza mnie zwolnić. To może się zdarzyć - żartował Guardiola w rozmowie z katalońskim "Mundo Deportivo".
Dalsza część tekstu pod wideo
- W tym roku pracujemy jeszcze ciężej niż w poprzednim sezonie, kiedy zdobyliśmy wszystkie trofea w Anglii. Piłkarze pragną grać lepiej i cierpią, kiedy przegrywamy - podkreślił były szkoleniowiec Barcelony i Bayernu.
- Ludzie uważają, że jeśli jesteś Guardiola lub Klopp, to musisz wygrywać wszystko co roku, a to jest niemożliwe. Czasem po prostu nie można wygrać - stwierdził Katalończyk.
- Jeśli nie wygrasz Ligi Mistrzów, to będzie katastrofa, a jeśli ją wygrasz, to sukces. Gdyby zawsze funkcjonowało takie podejście, to stuletnia historia Manchesteru City byłaby katastrofą - zaznaczył opiekun "The Citizens".
- Jestem dobrym trenerem, ale nie najlepszym. Daj mi drużynę inną niż Manchester City, a ja nie wygram. Wysyłamy złe wieści nowym pokoleniom, jeśli nauczymy ich, że liczy się tylko zwycięstwo - podsumował Guardiola.
Redakcja meczyki.pl
Daniel Makarewicz13 lut 2020 · 10:35
Źródło: asinfo.

Dyskusja

47 komentarzy
Sortuj
Najwyżej oceniane
dobrze gada jeśli chodzi o to zwyciężanie. Widać to po opiniach w sieci i to co nakręca prasa. Możesz wygrywać lawinowo, ale wystarczy przegrać kilka razy i jestes mieszany z błotem. A przecież porażki to część sportu i ja uważam, że to jak na nie reagujesz też jest bardzo ważne w odniesieniu późniejszego sukcesu. W piłce to jeszcze jakoś ujdzie, bo grasz jako drużyna i możesz pozwolić sobie na jakieś porażki, aby finalnie zwyciężyć np. ligę. Ale sport indywidualny w tym temacie dopiero jest "brutalny" - tam na końcu wygrywa tylko jeden.
fa6-solid:chevron-down
fa6-solid:reply Odpowiedz
Zaimponowal mnie w tej chwyly. Dajcie mu albo kloppowi taką Legie albo Wisłę i szybko się przekonacie że nawet top trenerzy nie dadzą rady wprowadzić nasz szajs do europucharow
Zobacz 8 odpowiedzi
fa6-solid:reply Odpowiedz
z jednej strony chciałoby się żeby to tak działało (że dobry trener to by i z drużyny w ekstraklasie coś wycisnął) ale niesttey jest wręcz przeciwnie - DOBRY trener ma warsztat prygotowany pod kątem pracy z dobrymi zawodnikami (albo przynajmniej z profesjonalistami) w takim szambie jakie jest w polskich klubach (nie tyle nawet zawodnicy co przede wszystkim zarządy) NIE DA SIĘ normalnie pracowac - trzeba rzeźbić w gównie i tacy trenerzy się tu sprawdzają... to są po prostu tak naprawdę dwa różne zawody - zupełnie różne - praca terenera mocnej drużyny to zupełnie coś innego niż praca trenera ekstraklasie.. To różnica jak pomiędzy dobrą przedszkolanką a dobrym kierownikiem - oboje zarządzją ludźmi ale jednak różnica pomiedzy zarządanymi ludźmi jest tu kluczowa.. kierownik w dużej firmie z dobrych specjalistów wyciska 120% a przedszkolanka pilnuje żeby się nie zesrali na środku sali...

ps. jedynym wyjątkiem (potwierdzającym regułe) jest cracovia - gdzie filipiak zmienił zasady i zbudował wszystko od nowa razem z probierzem - w absolutnie każdym polskim klubie już dawno by go prezes zwolnił bo był bunt zawodników i słabe wyniki - ale oni wytrzymali wymienili cały skład i zostawili tylko takich którzy mają właściwe podejście - dzięki czemu drużyna pomimo braku gwiazd zaczyna pukać do czolówki - ale w innych klubach to jest niemozliwe bo nie ma współpracy na lini trener prezes - a nawet jak jest to trener dogadany z "menadżerami" kupuje szrot w zamian za łapówki bo prezes płaci
fa6-solid:chevron-down
fa6-solid:reply Odpowiedz
Guardiola jest świetnym menadżerem do prowadzenia wielkich klubów. Być może w mniejszym klubie nie poradziłby sobie, lecz problemy np. Realu (gdy nie prowadził ich Zidane), Barcy, ManU w ostatnich latach pokazują, że poprowadzenie wielkiego klubu z ogromnym budżetem i gwiazdami na każdej pozycji też nie jest łatwą sztuką.
Zobacz 4 odpowiedzi
fa6-solid:reply Odpowiedz
No wlasnie, ciekawe jak by sobie poradzil z budowa sredniej druzyny bez wielkich pieniedzy
Zobacz 12 odpowiedzi
fa6-solid:reply Odpowiedz
Komentarz został usunięty
fa6-solid:reply Odpowiedz
Uważam że trochę przesadził,ale wielki szacunek za skromność mimo wszystko.Nie jest to mój ulubiony trener ale wypowiedź ciekawa i mająca trochę przełożenia w rzezcywistości.
Pan Pep zaplusował u mnie dzisiaj,mądre słowa mimo wszystko.Mówię to jako kibic Realu
fa6-solid:reply Odpowiedz
Pep wypowiedział się o sobie skromnie. Wg mnie aż za bardzo. Może wątpić w swoje możliwości dlatego, że do tej pory prowadził tylko wielkie kluby ale sądzę, że potrafiłby poukładać sprawy też w drużynie mniejszego formatu. Mogłoby to zająć mu chwilę i wymagałoby zmian w taktyce ale wierzę, że by mu się udało. Jak do tej pory żadna z jego drużyn nie zeszła poniżej dobrego poziomu i można od niego oczekiwać dobrych rzeczy.
fa6-solid:chevron-down
fa6-solid:reply Odpowiedz
Komentarz został usunięty
fa6-solid:reply Odpowiedz
Woow, Pep wkoncu coś normalnego powiedział, myślałem że powiedział '' dajcie mi droższych zawodników a będę więcej wygrywał '' a tu proszę
fa6-solid:reply Odpowiedz
Może niektórzy przejrzą na oczy...
fa6-solid:reply Odpowiedz
Nawet z City nie wygrywa tego czego można po nich i po ich wydatkach oczekiwać, czyli Ligi Mistrzów. W ciągu 4 sezonów w Anglii 2 mistrzostwa to nie jest spektakularny wynik. Gdyby pracował w czasach Fergusona i Wengera z najlepszych dla Arsenalu lat, to jego City mogłoby w ogóle nic nie wygrać. Ale zapewne po sezonie pójdzie do Juve, bo oczywiście nie obejmie Milanu, Napoli czy Romy, zdobędzie mistrzostwo i jego zwolennicy będą mówić, że wygrał ligę w czterech krajach, a prawda jest taka, że obejmował zespoły, w których poziom trudności to "średnio zaawansowany".
fa6-solid:chevron-down
Zobacz 2 odpowiedzi
fa6-solid:reply Odpowiedz
On tylko w Barcelonie może wygrać LM.
fa6-solid:reply Odpowiedz
W Ekstraklasie pewnie nawet do pucharów by się nie dostał.
fa6-solid:reply Odpowiedz
Powiedzial to w troche zartobliwy sposob, ale taka prawda potarzalo to juz wielu, jest swietny tam gdzie z bardzo dobrej druzyny trzeba wyciagnac co najlepsze
fa6-solid:reply Odpowiedz
Pep mind games. Level +500
fa6-solid:reply Odpowiedz
On boi sie tak zwyczajnie.
fa6-solid:reply Odpowiedz
Dobry trener zrobiłby w ekstraklasie kosmos mając kopaczy jacy są w ESA. A mając takich piłkarzy jak City to i Nawalka by miał osiągi.
Zobacz 2 odpowiedzi
fa6-solid:reply Odpowiedz
Daj mi Live a wygram z każdym....Co za filozof....
fa6-solid:reply Odpowiedz