Manchester City. Pep Guardiola odpiera zarzuty: Zasługujemy na przeprosiny. Kluby z elity muszą to zrozumieć

Pep Guardiola odpiera zarzuty. "Zasługujemy na przeprosiny. Przestańcie szeptać i to zaakceptujcie"
sbonsi / Shutterstock.com
W poniedziałek Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu zmienił karę, którą UEFA nałożyła na Manchester City za rzekome złamanie Finansowego Fair Play. Z takiej decyzji cieszy się przede wszystkim Pep Guardiola. Hiszpan uważa, że jego klub zasługuje na przeprosiny od reszty topowych zespołów.
Początkowo Manchester City został wykluczony na dwa lata z europejskich pucharów. Ponadto UEFA zobowiązała Anglików do zapłacenia kary w wysokości 30 milionów euro. CAS zmniejszył grzywnę do kwoty 10 milionów euro i zezwolił "The Citizens" na grę w Lidze Mistrzów.
Dalsza część tekstu pod wideo
Ten wyrok jest szeroko krytykowany przez pozostałe zespoły z europejskiej czołówki. Głośno mówił o tym między innymi Juergen Klopp. Szkoleniowiec Manchesteru City, Pep Guardiola, ma zupełnie inny pogląd na całą sprawę. Domaga się nawet przeprosin.
- Jeśli zrobiliśmy coś złego, zaakceptujemy decyzję. Ale mamy prawo się bronić, bo uważamy, że to co zrobiliśmy, było w zgodzie z przepisami. Potwierdzili to trzej niezależni sędziowie. Zasługujemy na przeprosiny - powiedział.
- Wczoraj był bardzo dobry dzień dla piłki nożnej, ponieważ stosowaliśmy się do tych samych zasad Finansowego Fair Play, co wszystkie kluby w Europie. Ludzie mówili, że oszukujemy i kłamiemy. Nie było domniemania niewinności. Staraliśmy się dawać z siebie wszystko na boisku. To właśnie robiliśmy w ostatniej dekadzie - dodał.
- Kluby z elity muszą zrozumieć, że zasługujemy na bycie tutaj. Chcemy wyjść na boisko i z nimi konkurować. Z roku na rok chcemy być silniejsi. Mamy niesamowitych ludzi, którzy ciężko pracują, aby uszczęśliwić naszych fanów. Nie musimy prosić o żadne pozwolenie na bycie w tym miejscu. A jeśli przegramy, podam rękę przeciwnikowi i pogratuluję mu - stwierdził Hiszpan.
- Zaakceptujcie to. Jeśli z czymś się nie zgadzacie, porozmawiajcie z naszym prezesem albo dyrektorem generalnym. Nie szepczcie za plecami, jak kilka innych klubów. Chodźmy się zmierzyć na boisku. Inwestujemy duże środki, podobnie jak wiele innych zespołów. Ale robiliśmy to we właściwy sposób. Nie zostaliśmy wykluczeni, bo przestrzegaliśmy zasad Finansowego Fair Play - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik14 Jul 2020 · 15:58
Źródło: Sky Sports

Przeczytaj również