Pep Guardiola zdradził, jak Manchester City świętował mistrzostwo. "Najlepszy moment imprezy? Przyjazd pizzy!"
Pep Guardiola zdradził, w jaki sposób piłkarze Manchesteru City świętowali mistrzostwo Anglii. - Moment, w którym przynieśli pizze był świetny - powiedział 50-latek.
Manchester City został mistrzem Anglii w miniony wtorek. Nie musiał tego dnia nawet wychodzić na boisko - jego tytuł przypieczętowała porażka Manchesteru United z Leicester City. Na jego zgrupowaniu od razu zaczęła się zabawa.
- To było bardzo miłe. Niespodziewane imprezy są najlepsze. Gdy organizuje się wielkie przyjęcie, to zazwyczaj jest nudno. My trochę się napiliśmy, tańczyliśmy, przytulaliśmy. Przed północą pojawiły się pizze. To był najlepszy moment wieczoru. Nie byłem w najlepszym stanie, by wybrać, którą jeść, ale wszystkie były dobre - zdradził Guardiola.
- W Anglii imprezy wiążą się z alkoholem. Nie rozumiem, dlaczego tak jest. Ale moment, w którym przynieśli pizze był świetny. Bawiliśmy się naprawdę dobrze - dodał Hiszpan.
Gratulacje Manchesterowi City złożyli niektórzy z rywali. Guardiola zdradził, że dostał wiadomości od Juegena Kloppa i Carlo Ancelottiego.
- Doceniam to, bo obu podziwiam. Inspirowali mnie. Dzięki pracy Kloppa w Borussii i Liverpoolu stałem się lepszym trenerem - podsumował Guardiola.
Manchester City kolejny mecz zagra w piątek wieczorem. Jego rywalem będzie Newcastle United.