Peszko nie wytrzymał, mocny apel do agentów. "Przestańcie wysyłać mi ten szrot"

Sławomir Peszko ma już dość agentów, którzy chcą ulokować swoich piłkarzy w Wieczystej Kraków. Były reprezentant Polski zwrócił się do nich z mocnym apelem.
Wieczysta ma olbrzymie aspiracje. Przed sezonem beniaminek Betclic 1 Ligi dokonał wielu wzmocnień, ale na razie para poszła w gwizdek. Krakowski klub zajmuje dopiero siódme miejsce w tabeli.
W ostatnich tygodniach w Wieczystej sporo się działo. Klub w tym sezonie prowadziło już czterech trenerów: Przemysław Cecherz, Gino Lettieri, Rafał Jędrszczyk i Kazimierz Moskal. Ten ostatni ma zbudować drużynę, która wiosną powalczy o awans do Ekstraklasy.
W przerwie zimowej w składzie Wieczystej na pewno dojdzie do kilku zmian. W obliczu zbliżającego się okna transferowego Sławomir Peszko, wiceprezes klubu, wystosował mocny apel do agentów.
- Ledwo wysiadłem z samolotu, a tu już pięć ofert. Drodzy agenci, przestańcie wysyłać mi ten szrot, piłkarzy piątego sortu, których nikt nie chce, ale może Wieczysta się nabierze. Nie, k***a, nie nabierze się. Skończyło się - powiedział Peszko w nagraniu zamieszczonym na Instagramie.
- Jeździmy, obserwujemy, sprawdzamy, analizujemy. Jak będziemy kogoś chcieli, to zadzwonimy - dodał były reprezentant Polski.
Peszko nagrał swoją wypowiedź na lotnisku w Chorwacji. Na Instagramie zamieścił też zdjęcie ze stadionu Dinama Zagrzeb.