Pewne zwycięstwo Chelsea. "The Blues" dali radę bez lidera

Chelsea zdobyła komplet punktów w trzeciej kolejce Premier League. Podopieczni Enzo Mareski na własnym stadionie wygrali 2:0 z Fulham.
Chelsea podeszła do tego starcia bez swojej największej gwiazdy. Cole Palmer pauzuje z powodu kontuzji pachwiny.
W 7. minucie Fulham mogło niespodziewanie objąć prowadzenie. Timothy Castagne wpadł w pole karne, odegrał do Joachima Andersena, który posłał piłkę w trybuny.
Jeszcze przed upływem pierwszego kwadransa Liam Delap zgłosił uraz. Anglik nie był w stanie kontynuować rywalizacji. Jego miejsce na murawie zajął Tyrique George.
W 19. minucie Alex Iwobi uderzył obok bramki strzeżonej przez Roberta Sancheza. Niedługo potem Joshua King trafił do siatki. Gol gracza Fulham został anulowany, ponieważ wcześniej w tej akcji Trevoh Chalobah był faulowany.
Po chwili King znów spróbował otworzyć wynik. Tym razem Sanchez był na posterunku. W kolejnych minutach było więcej fauli niż ciekawych akcji. Chelsea miała problem z poukładaniem gry w ofensywie.
W doliczonym czasie pierwszej połowy Joao Pedro otworzył wynik. Brazylijski napastnik idealnie wykorzystał dogranie z rzutu rożnego.
Na początku drugiej połowy Sessegnon ręką zablokował zagranie Chalobaha. Po analizie VAR Chelsea otrzymała rzut karny. Enzo Fernandez zamienił jedenastkę na gola.
W pewnym momencie Pedro mógł zagrać do George'a, który miał szansę strzelić na pustą bramkę. Brazylijczyk postąpił egoistycznie, sam spróbował zdobyć bramkę, ale akcja zakończyła się fiaskiem. W 90. minucie Leno zatrzymał Jamesa.
Wynik już nie uległ zmianie. Chelsea wygrała 2:0, zgarniając komplet punktów.