Piast Gliwice. Waldemar Fornalik: Mamy jeszcze pole manewru

Trener Piasta Gliwice Waldemar Fornalik, mimo kontuzji kilku podstawowych piłkarzy, jest dobrej myśli przed niedzielnym spotkaniem w Lubinie z miejscowym Zagłębiem w ramach szóstej kolejki PKO Ekstraklasy.
- Będziemy grali tymi, których mamy. Mamy jeszcze pole manewru - zapewnia były selekcjoner reprezentacji w rozmowie z oficjalnym serwisem mistrzów Polski.
- Jesteśmy w fazie przebudowy, bo rzadko się zdarza, żeby drużyna grała w niezmienionym składzie przez dwa-trzy sezony. Kończą się kontrakty, zawodnicy zmieniają barwy, więc tak to wygląda. Ważne, aby w takich momentach iść do przodu - podkreślił Fornalik, który docenia siłę "Miedziowych".
- To zespół, który ma potencjał piłkarski. W swoim składzie posiada zawodników, którzy potrafią dobrze wykonywać stałe fragmenty gry, uderzyć z dystansu czy dryblować. Ubytek spowodowany odejściem Bartłomieja Pawłowskiego jest znaczący, ale są inni, którzy mogą go zastąpić - stwierdził opiekun mistrzów Polski.
- W tamtym sezonie powtarzałem, że mam do czynienia z inteligentnymi ludźmi, którzy rozumieją istotę współpracy i funkcjonowania wewnątrz grupy. To jest standard wytyczony w tym klubie i zawodnicy, którzy przychodzą wkomponowują się w to, co proponuje szatnia - podsumował Fornalik.