Piast Gliwice. Waldemar Fornalik nie zamierza odpuszczać Pucharu Polski. "Każdy mecz jest dla nas ważny"
Piast Gliwice fatalnie rozpoczął rozgrywki PKO Ekstraklasy - z zaledwie dwoma punktami na koncie jest czerwoną latarnią ligi. Waldemar Fornalik ma nadzieję, że jego drużyna przełamie się w spotkaniu Fortuna Pucharu Polski ze Stalą Mielec.
Dwa remisy i sześć porażek - to wstydliwy bilans Piasta Gliwice z rozgrywek PKO Ekstraklasy. Drużyna czeka na zwycięstwo od 17 września i meczu Ligi Europy z TSV Hartberg. Waldemar Fornalik liczy na to, że wygrana przyjdzie w Fortuna Pucharze Polski.
- W tej chwili każdy mecz jest dla nas ważny. Chcemy odnieść zwycięstwo, a to w tym przypadku wiąże się z awansem i tak do tego podchodzimy. Gramy przede wszystkim o wygraną - zapewnił szkoleniowiec.
- Na pewno czerpiemy informacje z tych meczów Stali Mielec, które widzieliśmy, jak i z tego, który sami rozegraliśmy z tą drużyną. Myślę, że okoliczności są inne. Wtedy byliśmy zaangażowani w grę w europejskich pucharach, a teraz przystępujemy do rywalizacji z innej pozycji - dodał.
- W tej chwili nasza sytuacja kadrowa nie wygląda najlepiej. Mamy przypadki zachorowań, mamy jeszcze kontuzjowanych, którzy są w końcowym etapie leczenia. Nie powiem w tej chwili, na kogo postawię i kto będzie mógł grać - powiedział.
- Na pewno sytuacja jest skomplikowana i zdecydowanie te okoliczności nie pomagają, kiedy co chwilę zawodnicy wypadają, po jakimś czasie wracają, do tego pojawiają się kontuzje. Nie dotyczy to tylko naszej ligi, co możemy zaobserwować chociażby w Champions League, gdzie bardzo często debiutują zawodnicy "anonimowi" ze względu na to, że drużyny nie mają kim grać - zakończył.