Piast Gliwice. Waldemar Fornalik: Pokazaliśmy zaangażowanie, dyscyplinę i mądrość

Trener Piasta Gliwice Waldemar Fornalik nie krył satysfakcji po zwycięstwie w Warszawie z Legią 1:0 w szlagierowym sobotnim meczu 34. kolejki grupy mistrzowskiej LOTTO Ekstraklasy.
Podopieczni byłego selekcjonera kadry dzięki piątej wygranej z rzędu awansowali na drugie miejsce w tabeli, zmniejszając do punktu stratę do prowadzącej stołecznej drużyny. Dla obrońców tytułu była to już ósma porażka w tym sezonie.
- Zapowiada się ciekawa rywalizacja. Będąc na drugim miejscu w tabeli i mając punkt straty do lidera trudno powiedzieć, że nie interesuje nas mistrzostwo Polski. W tej grze jest jeszcze Lechia Gdańsk, o której nie wolno zapominać - podkreślił Fornalik dla oficjalnego serwisu Piasta.
- To był bardzo ciekawy i emocjonujący mecz. Moja drużyna zaprezentowała dobrą piłkę i organizację gry. Poza akcją bramkową mieliśmy jeszcze swoje sytuacje. Szkoda, że nie udało się ich wykorzystać - żałował opiekun zespołu z Gliwic.
- Sporo się mówi o Valencii, ale za chwilę wymieniani są Hateley, Kirkeskov, Sedlar i tak dalej. Właściwie każdy zawodnik wiele wnosi do drużyny, zarówno w działaniach defensywnych, jak i ofensywnych. W ogólnym rozrachunku plan na mecz z Legią jednak wypalił. Pokazaliśmy się w Warszawie z dobrej strony - zaznaczył Fornalik.
- Na stadionie Legii nie wygrywa się często. Należy rozegrać naprawdę dobre spotkanie. My takie rozegraliśmy, nawet pomimo ostatniej zwyżki formy gospodarzy. Dlatego tym bardziej brawa dla mojej drużyny, a zaangażowanie, dyscyplinę i mądrość. Pokazaliśmy, że to z Piastem nie gra się łatwo - podsumował były opiekun kadry.