Pięć lat w klubie i koniec. Piłkarz odejdzie z Arsenalu
Wszystko wskazuje na to, że na dniach Arsenal pożegna kolejnego zawodnika. Rozmowy kontraktowe utknęły bowiem w martwym punkcie.
Jak dotychczas pewnych było sześć odejść z Arsenalu. Klub opuścili Nuno Tavares, Marquinhos, Kieran Tierney i Jorginho. Nie przedłużono zaś wypożyczeń Raheema Sterlinga czy Neto.
Wszystko wskazuje na to, że niebawem do tej listy dojdzie kolejne nazwisko. Zdaniem Matteo Moretto klub za kilkanaście dni najprawdopodobniej definitywnie opuści Thomas Partey.
Mikel Arteta niejednokrotnie podkreślał, jak ważnym zawodnikiem dla klubu jest 32-letni Ghańczyk. Mimo to rozmowy mające na celu uzgodnienie warunków nowej umowy wciąż nie znalazły się na finiszu.
Strony najpewniej nie wypracują porozumienia, a Partey stanie się wolnym piłkarzem. Dawny gracz Atletico Madryt, Mallorki i Almerii ma kontynuować karierę w jednej z tureckich ekip.
W ostatnich rozgrywkach pomocnik zaliczył 52 występy, które zwieńczył czterema bramkami oraz trzema asystami. "Kanonierów" zasilił w 2020 roku. Portal Transfermarkt wycenia go na 14 milionów euro.
Z drugiej strony bliskie finiszu mają być z kolei rozmowy kontraktowe z Mylesem Lewisem-Skellym. 18-letni Anglik w nadchodzących dniach podpisze nowy kontrakt z "The Gunners".