Piłkarz był ciągany po murawie w tę i nazad. Rozbrajająca taktyka słynnej drużyny w derbach [WIDEO]

Piłkarz był ciągany po murawie w tę i nazad. Rozbrajająca taktyka słynnej drużyny w derbach [WIDEO]
Źródło: Twitter / @_ToiM22
Piłkarze Botafogo grali na czas, chcąc dowieźć korzystny rezultat do końca meczu. Spróbowali nietypowej zagrywki, której realizację utrudniali im zawodnicy Fluminense.
W Brazylii trwają przygotowania do startu tamtejszej ekstraklasy. Wcześniej rozgrywane są jednak lokalne turnieje piłkarskie. Przykładem jest Taca Guanabara stanowiąca pierwszą rundę Campeonato Carioca, a zatem mistrzostw stanu Rio de Janeiro.
Dalsza część tekstu pod wideo
W niedzielny wieczór w hitowym spotkaniu zmierzyły się ekipy Fluminense i Botafogo. Mecz był niezwykle zacięty Pierwsza odsłona starcia zakończyła się rezultatem 1:2. W 82. minucie do wyrównania doprowadził John Kennedy. Chwilę później Botafogo ponownie znalazło się na prowadzeniu po golu Marlona Freitasa.
Fluminense - Botafogo
Jorge Rodrigues / pressfocus
Spodziewając się, że rywale będą starali się ze wszystkich sił ponownie doprowadzić do remisu, przyjezdni chwytali się wszystkich metod, by dotrwać do końca meczu przy korzystnym wyniku. W doliczonym czasie gry kontuzję zaczął symulować Yarlen.
Młody napastnik upadł za linią boczną i zaczął trzymać się za głowę. Jego klubowy kolega, Hugo, wiedział jednak, że sędzia nie wstrzyma gry, jeśli piłkarz będzie znajdował się poza boiskiem. Z tego powodu zdecydował się... wciągnąć go na plac gry.
Ruch spotkał się z oburzeniem ze strony zawodników Fluminense. Bramkarz goniącego wynik zespołu, Felipe Alves, nie patyczkował się z 18-latkiem i z powrotem ściągnął go z murawy. Sytuacja powtórzyła się jeszcze kilka razy, a wmieszali się w nią m.in. rezerwowi piłkarze.
Arbiter nie podjął żadnych działań w związku z incydentem, który ostatecznie opłacił się zawodnikom gości. W ostatnich minutach starcia bramkę zdobył jeszcze Emerson Urso, dzięki czemu Botafogo zwyciężyło z Fluminense 4:2. W następnym spotkaniu zmierzy się z Sampaio Correa.
Redakcja meczyki.pl
Michał Boncler04 Mar · 09:26
Źródło: Twitter

Przeczytaj również