Piłkarz gnał 175 km/h w zabudowanym. Wiadomo, jaka czeka go kara

Kacper Głowieńkowski nie uniknie kary. Ujawniono, co czeka zawodnika, który znacznie przekroczył prędkość w terenie zabudowanym.
W sobotę Kacper Głowieńkowski wywołał gigantyczny skandal. Wychowanek Śląska Wrocław jechał samochodem z prędkością 190 km/h - w tym aż 175 km/h w terenie zabudowanym.
Były gracz Polonii Środa Śląska notorycznie przekraczał również linię ciągłą. Nagraniem z tego "wyczynu" opublikowanym w social mediach przez jego kolegę zainteresowała się policja.
Służby natychmiast ustaliły personalia kierowcy, a on sam zgłosił się na Komendę Powiatową Policji w Miliczu, gdzie towarzyszyła mu adwokatka. Tam miał złożyć szczegółowe zeznania.
Na tym się jednak nie skończy. W trakcie wizyty w komisariacie 23-letniemu napastnikowi zatrzymano prawo jazdy, zaś zgromadzony materiał dowodowy zostanie przekazany do sądu.
Już teraz wiadomo jednak, że 23-letni napastnik zostanie srogo ukarany. O szczegółach sprawy poinformował podinspektor Sławomir Waleński, Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Miliczu.
- Grozi mu wielotysięczna grzywna, ale jaka dokładnie, to już sąd orzeka. Oprócz tego 41 punktów karnych i, jeśli sąd orzeknie, to zakaz prowadzenia pojazdów. Sprawca lakonicznie tłumaczył się ze swojego zachowania. Ponadto wyraził skruchę - powiedział Waleński w rozmowie z WP SportoweFakty.
Dawniej Głowieńkowski reprezentował barwy Piasta Żmigród, Baryczy Sułów, Wiwy Goszcz i MKP Sułów. W letnim oknie transferowym miał wrócić do Piasta, wiele wskazuje na to, że do tego nie dojdzie.