Piłkarz Interu w tarapatach. W klubie czują się oszukani
Benjamin Pavard został odesłany przez Inter Mediolan z Klubowych MŚ z powodu pogłębienia kontuzji. Jak się okazało, piłkarz wcale nie jest zupełnie niezdolny do gry.
Nie będzie miał przyjemnych dni po powrocie do swojego klubu Benjamin Pavard. Obrońca Interu Mediolan miał cierpieć na kontuzję kostki, przez której pogorszenie nie mógł kontynuować gry na mundialu klubów.
Francuz został odesłany z turnieju do domu. W piątek okazało się jednak, że jego stan zdrowia wcale nie musiał być taki zły, jak przypuszczano.
W piątek w sieci pojawiło się zdjęcie, na którym 29-latek z kilkoma znajomymi jest obecny na korcie padlowym. Na fotografii można dostrzec także lewego obrońcę Milanu, Theo Hernandeza.
Taki stan rzeczy nie spodobał się kibicom, jak i władzom klubu, które według La Gazzetta dello Sport zamierzają z nim porozmawiać w celu wyjaśnienia całej sytuacji. Niewykluczone, że zostaną wyciągnięte konsekwencje.
Benjamin Pavard to 55-krotny reprezentant Francji i mistrz świata z 2018 roku. Inter Mediolan pozyskał go w 2023 roku, płacąc około 30 milionów euro Bayernowi Monachium. Przez dwa sezony defensor rozegrał 69 spotkań w barwach "Nerazzurrich".