Piłkarz Realu Madryt na wylocie z klubu. Jego umowa raczej nie zostanie przedłużona
Piłkarz Realu Madryt nie jest zadowolony ze swojej roli. O szczegółach poinformował Jorge Picon, dziennikarz portalu "Relevo".
Od 2018 roku barwy "Królewskich" reprezentuje Andrij Łunin. Madrytczycy kupili go wówczas z Zorii Ługańsk, płacąc 8,5 mln euro.
W poprzednich sezonach Ukrainiec pełnił głównie funkcję rezerwowego. Pewne miejsce między słupkami miał bowiem Thibaut Courtois.
Na początku bieżących rozgrywek reprezentant Belgii zerwał więzadło krzyżowe w lewym kolanie. Łunin liczył na to, że stanie się zatem pierwszym wyborem Carlo Ancelottiego.
Włoch wystawił jednak 24-latka w zaledwie dwóch meczach tego sezonu. Od kilku tygodni podstawowym golkiperem Realu jest Kepa Arrizabalaga, którego ściągnięto z Chelsea na zasadzie wypożyczenia.
Jorge Picon podaje, że Łunin ma dość ciągłego siedzenia na ławce rezerwowych. Jego dni na Santiago Bernabeu najprawdopodobniej są już policzone.
Aktualna umowa ukraińskiego bramkarza obowiązuje do końca tego sezonu. Na razie nie pojawiają się żadne sygnały dotyczące chęci przedłużenia kontraktu. Jeśli sytuacja nie ulegnie zmianie, w przyszłym roku Łunin odejdzie na zasadzie wolnego transferu.