Piłkarz Realu Madryt wskazał swoich faworytów w Lidze Mistrzów. "Nie chciałbym, żeby wygrała FC Barcelona"

W ostatnich latach Real Madryt zdominował rozgrywki Ligi Mistrzów, które wygrał aż trzy razy z rzędu. W aktualnym sezonie "Królewscy" odpadli jednak już w 1/8 finału, dlatego Lucas Vazquez wskazał swoich faworytów do zdobycia tego trofeum.
- Mnie osobiście bardzo podoba się Liverpool - powiedział w roli gościa "Radio Nacional". - Ajax ma z kolei młodą ekipę, która nie boi się niczego i wie, jak chce grać…
- Pięknie jest ich oglądać - podkreślił. - Barcelona? Nie chciałbym, żeby wygrała Ligę Mistrzów.
Zawodnik wypowiedział się także na temat słabego sezonu "Los Blancos". Klubowi mistrzowie świata nie grają już o nic - odpadli z Ligi Mistrzów i Pucharu Króla, a ich szansa na mistrzostwo Hiszpanii jest naprawdę minimalna.
- To skomplikowany sezon. Być może w kluczowych momentach nie mieliśmy takiego szczęścia jak w innych latach, a teraz płacimy za to wszystko walcząc o nic - ocenił atakujący.