Piłkarz Realu ominie początek sezonu. Czeka go dłuższa przerwa
Real Madryt wiąże bardzo duże nadzieje z Endrickiem, lecz ten już na pewno opuści początek nowych rozgrywek. Reprezentant Brazylii zmaga się z kontuzją, która wykluczy go z rywalizacji na kilka tygodni.
Endrick jest uznawany za jednego z najbardziej utalentowanych piłkarzy na świecie. W 2024 roku Real pozyskał go z Palmeiras za 47 mln euro.
Początki reprezentanta Brazylii w Europie są naprawdę dobre. Mimo tego, że napastnik gra mało regularnie, na co wpływ ma ogromna konkurencja w zespole, zdobył już siedem bramek w 37 meczach.
Wygląda na to, że w najbliższym czasie nie poprawi on tych statystyk. Hiszpański dziennik Marca donosi, że Endrick nadal nie uporał się z kłopotami zdrowotnymi. Jego powrót do gry nastąpi za 8-10 tygodni, co oznacza, że utalentowany piłkarz straci cały początek rozgrywek La Liga.
Media podkreślają jednak, że działacze Realu mają pełne zaufanie do zawodnika. Nadchodzący sezon spędzi on w szeregach "Królewskich".
Informacje podawane przez serwis Marca nie są jednak przypadkowe. Od dłuższego czasu spekulowano bowiem na temat możliwego transferu Endricka. Jego usługami interesował się m.in. Bayer Leverkusen.
Brazylijski atakujący pozostanie jednak w stolicy Hiszpanii i po powrocie do pełni sił, będzie walczył o miejsce w składzie. Tym razem konkurencja do łapania minut będzie znacznie większa. Podczas Klubowych Mistrzostw Świata błysnął bowiem inny napastnik, Goncalo Garcia. Wiele wskazuje na to, że i on znajdzie się w hierarchii przed Endrickiem.