Piłkarze Pogoni przyłapani na mieście. Ostry komentarz Haditaghiego

Piłkarze Pogoni przyłapani na mieście. Ostry komentarz Haditaghiego
Pawel Jaskolka / pressfocus
Pogoń Szczecin w ostatnim czasie mocno zawodzi. Wokół "Portowców" robi się gorąco, a w mediach społecznościowych pojawiło się zdjęcie z imprezy, na której jakiś czas temu byli zawodnicy "Dumy Pomorza". Do sprawy odniósł się Alex Haditaghi.
"Portowcy" po wtorkowej porażce z Widzewem Łódź odpadli z Pucharu Polski. W PKO BP Ekstraklasie zajmują dopiero 11. miejsce. Zawodzą zwłaszcza piłkarze, którzy przyszli do klubu minionego lata.
Dalsza część tekstu pod wideo
Części z nich zarzuca się nieprofesjonalne prowadzenie się. Oliwy do ognia dolał jeden z miejscowych dziennikarzy, Michał Horbaczewski, publikując zdjęcie z imprezy w jednym ze szczecińskich klubów.
- Dobra, bo wielu ludzi się dopytuje i uważam, że powinni wiedzieć. Musa Juwara, Mor Ndiaye i Dimitrios Keramitsis - delikatnie mówiąc - lubią sobie wyjść do klubu. I to nie podczas jakiejś przerwy reprezentacyjnej, a na przykład 3 dni przed wyjazdem na puchar z Legią - ujawnił.
Do sprawy odniósł się właściciel Pogoni, Alex Haditaghi. Zdecydowanie stanął on w obronie zawodników i podkreślił, że mieli oni zgodę na wspólne wyjście po wygranym spotkaniu.
- To element budowania zespołu, a także wspierania ich morale. Silne drużyny opierają się na zaufaniu, dobrych obyczajach, jedności i prawdziwych relacjach poza boiskiem, a nie tylko podczas treningów i meczów. W niektórych przypadkach osobiście zabierałem naszych zawodników na kolacje - napisał Haditaghi.
- Nikt w naszym klubie ani kibice nie są zadowoleni z wyników i naszej pozycji w tabeli. Ale ci młodzi mężczyźni naprawdę ciężko pracują, dbają o tej herb i drużynę. I jak każdy człowiek, zasługują na chwilę wytchnienia, regeneracji, relaksu i wzajemnego wsparcia, zwłaszcza po trudnych bitwach - dodał.
- To zdjęcie zostało zrobione po naszym zwycięstwie nad Cracovią. Kilku zawodników zwróciło się wcześniej do zarządu klubu o zgodę i ta została udzielona. Wszystko odbyło się prawidłowo i profesjonalnie - zapewnił.
- Atakowanie własnych zawodników za coś zupełnie normalnego czy za korzystanie z aplikacji randkowych nie pomaga Pogoni, szkodzi klubowi i podkopuje morale drużyny, której rzekomo kibicujesz. Jeśli chcemy sukcesu, wspierajmy naszych zawodników i nie oczerniajmy ich - zaapelował.

Przeczytaj również