Piorunująca końcówka Rakowa! "Medaliki" bliżej mistrzostwa [WIDEO]

Piorunująca końcówka Rakowa! "Medaliki" bliżej mistrzostwa [WIDEO]
screen/Canal+ Sport
Raków Częstochowa męczył się przez większość rywalizacji ze Stalą Mielec. Ekipa Marka Papszuna wywalczyła jednak zwycięstwo 2:0 i przybliżyła się do zdobycia mistrzostwa Polski.
Przed pierwszym gwizdkiem Raków miał dwa punkty przewagi nad Lechem Poznań. "Medaliki" wiedziały, że są niemal zobligowane do zdobycia kompletu oczek. Stal w poprzednich dziesięciu meczach nie odniosła ani jednego zwycięstwa.
Dalsza część tekstu pod wideo
Przeciwko Stali podopieczni Marka Papszuna od początku przejęli kontrolę nad piłką. W 7. minucie Władysław Koczergin oddał mocny strzał z dystansu. Jakub Mądrzyk interweniował na raty, łapiąc piłkę na linii bramkowej.
Ivi Lopez próbował strzelić efektownego gola z rzutu wolnego. Hiszpan przeniósł jednak futbolówkę nad poprzeczką. W odpowiedzi Fryderyk Gerbowski stanął przed doskonałą szansą na zdobycie bramki. Po strzale rywala Kacper Trelowski zbił piłkę na poprzeczkę.
W kolejnej akcji uderzenie Iviego z dystansu zostało zablokowane. Po drugiej stronie boiska Kądzior trafił w boczną siatkę. Następnie Jaunzems zatrzymał Amorima. W 35. minucie Mądrzyk świetnie zatrzymał Lopeza.
W 42. minucie Brunes trafił do siatki, wykorzystując dogranie Koczergina z lewego skrzydła. Gol został anulowany, ponieważ Ukrainiec był w tej sytuacji na spalonym.
Do przerwy utrzymał się bezbramkowy remis. Na początku drugiej połowy zmieniły się warunki atmosferyczne. Nad Mielcem rozszalała się burza z opadami.
W 58. minucie Jaunzems wyręczył Mądrzyka, blokując obiecujący strzał. Raków próbował tworzyć zagrożenie po wrzutkach z bocznych stref, jednak obrońcy mielczan raz po raz wybijali piłki. W 65. minucie Patryk Makuch zmienił Jesusa Diaza. Tuż po wejściu napastnik "Medalików" próbował podciąć piłkę nad Mądrzykiem. Golkiper Stali nie dał się zaskoczyć.
Raków dopiął swego w 73. minucie. Po wrzutce z rożnego piłka spadła pod nogi Baratha. Węgier posłał ją prosto do siatki. Wydawało się, że w tej akcji Arsenić mógł przeszkadzać Mądrzykowi, ale sędziowie uznali, że nie doszło do naruszenia przepisów.
Goście z Częstochowy poszli za ciosem. W 82. minucie Ivi uciekł na lewym skrzydle, po czym dośrodkował do Brunesa, który idealnie wykończył akcję głową.
Raków wygrał 2:0 i odskoczył od drugiego Lecha Poznań na dystans pięciu punktów. W tej kolejce "Kolejorz" zagra u siebie z Puszczą Niepołomice. Stal pozostaje na przedostatniej lokacie, tracąc cztery oczka do bezpiecznej strefy.
Redakcja meczyki.pl
Adam KłosWczoraj · 16:40
Źródło: własne

Przeczytaj również