Piotr Tworek chwali zawodnika Śląska Wrocław. "Dał mocny sygnał, jeśli chodzi o rywalizację"

Piotr Tworek chwali zawodnika Śląska Wrocław. "Dał mocny sygnał, jeśli chodzi o rywalizację"
Piotr Matusewicz / PressFocus
Śląsk Wrocław w najbliższej kolejce PKO Ekstraklasy zmierzy się z Wisłą Kraków. Przed tym spotkaniem szkoleniowiec "Wojskowych", Piotr Tworek, mocno chwalił między innymi Fabiana Piaseckiego.
Śląsk dość niespodziewanie uwikłany jest w walkę o utrzymanie w PKO Ekstraklasie. Wrocławian w 29. kolejce czeka ważne spotkanie z Wisłą Kraków. Piotr Tworek jest świadomy stawki tego meczu.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Nie ukrywamy, że będzie to dla nas istotny mecz. Po raz kolejny gramy u siebie. Wisła to zespół, który będzie walczył o utrzymanie. Mamy też jednak na uwadze, że oprócz Wisły Kraków jest jeszcze kilka innych zespołów, z którymi będziemy musieli się mierzyć i wygrać - powiedział Tworek na konferencji prasowej, cytowany przez oficjalną stronę Śląska.
- Podchodzimy do tego spotkania z powagą. Chcemy się do niego dobrze przygotować. Dla nas to jeden z ważniejszych meczów, które nas czekają, ale nie gloryfikujemy go. Wiemy, że kolejne spotkanie z Bruk-Bet Termaliką będzie równie istotne. Podchodzimy do tego wiedząc, że zwycięstwo - w które wierzymy - da nam komfort przygotowania się do następnego meczu - przyznał.
- Na pewno meczem w Częstochowie Fabian Piasecki dał mocny sygnał Erikowi Exposito, jeżeli chodzi o kwestię rywalizowania. Cieszę się ogromnie, że dwójka napastników wie, iż tylko dobrą pracą treningową, a później potwierdzeniem tego w meczu, może wywalczyć sobie wyjściową jedenastkę - podkreślił.
- Każdym meczem staramy się przybliżać do optymalnej formy. To nie jest jeszcze to, co powinniśmy prezentować w spotkaniach. Na pewno zespół jest mentalnie przygotowany i nie będzie "pękał" przed żadnym rywalem. Właśnie tak staramy się go nastawiać. Wiemy doskonale, że na wyjeździe gra się trudniej, szczególnie z zespołami, które walczą o mistrzostwo Polski, a taki to był mecz z Rakowem Częstochowa. Jesteśmy zadowoleni z wielu fragmentów naszej gry, natomiast wiemy też, że nie ustrzegliśmy się błędów, po których Raków mógł ten mecz przechylić na swoją korzyść - dodał.
- Moim największym problemem jest to, że nie możemy dać naszym kibicom pełni radości. Wygraliśmy jeden mecz z Wisłą Płock, gdzie naszych kibiców nie było. U nas ich nie rozpieszczamy. Chcemy robić wszystko, by docenić tych, którzy jeżdżą za nami w dużej liczbie. Na meczu z Rakowem było ponad 300 osób, wspierali nas i dopingowali do ostatniej minuty. Czekamy na taki mecz, by swoją grą im za to podziękować. Wierzę, że zrobimy to w poniedziałek - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej Pietrasik15 Apr 2022 · 13:56
Źródło: slaskwroclaw.pl

Przeczytaj również