Piszczek dostał propozycje pracy w sztabie reprezentacji Polski. Ujawnił kulisy rozmów

Piszczek dostał propozycje pracy w sztabie reprezentacji Polski. Ujawnił kulisy rozmów
Tomasz Folta/Pressfocus
Łukasz Piszczek znów był kandydatem do pracy przy reprezentacji Polski. Były kadrowicz ujawnił, że otrzymał konkretne propozycje w tej sprawie.
Piszczek wciąż gra w piłkę. W tym sezonie zagrał już w ośmiu meczach grającego na czwartym froncie LKS-u Goczałkowice-Zdrój. Jednocześnie uczestniczy w kursach trenerskich.
Dalsza część tekstu pod wideo
38-latek od dłuższego czasu jest przymierzany do pracy w sztabie szkoleniowym reprezentacji Polski. Tak było również przy okazji ostatniego rozdania. Propozycje złożyli mu dwaj główni kandydaci do pracy w roli selekcjonera.
- Bardzo szanuję trenera Probierza, znam go od dawna. Gdy grałem w Gwarku Zabrze jako junior, przychodził czasem na treningi, pokazując różne ćwiczenia. Gdy PZPN szukał trenera, dostałem telefon od Marka Papszuna z pytaniem, czy jeśli zostanie wybrany, dołączę do jego sztabu. Odbyliśmy długą, merytoryczną rozmowę i przyjąłem propozycję. Tego samego dnia zadzwonił trener Probierz. Lubię działać w oparciu o zasady, które są dla mnie ważne. Trudno byłoby mi iść do sztabu trenera Probierza po słowie danym Papszunowi - powiedział Piszczek w rozmowie z "WP Sportowe Fakty".
O reprezentacji w ostatnich tygodniach mówiono nie tylko przy okazji meczów czy zmiany selekcjonera. Spore poruszenie wywołał wywiad Roberta Lewandowskiego dla Meczyków i stacji "Eleven Sports". Kapitan kadry narzekał w nim na brak mocnych osobowości w kadrze.
- Znam Roberta. Na pewno nie ruszyłby z takim przekazem, gdyby tego nie czuł od środka. Z drugiej strony, co to znaczy mieć "mental" i charyzmę? Że ktoś będzie krzyczał w szatni? Nigdy nie byłem głośnym zawodnikiem, ale merytoryką i wskazówkami dla kolegów się budowałem. Według mnie rozpoczęła się dyskusja, która niekoniecznie musiała być wyciągnięta na zewnątrz. Takie rzeczy powinny zostawać w szatni. Jeśli Robert coś takiego czuł, mógł porozmawiać z kolegami. Na pewno znalazłby niejeden charakter, który powiedziałby mu, że jeśli potrzebuje wsparcia, tak się stanie - podsumował Piszczek.
Reprezentacja Polski kolejny mecz rozegra 17 listopada. Nawet zwycięstwo z Czechami nie zagwarantuje jej awansu do mistrzostw Europy.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski29 Oct 2023 · 12:27
Źródło: WP Sportowe Fakty

Przeczytaj również