Piszczek ocenił, co czeka reprezentację Polski. "Wysoko zawieszona poprzeczka"

Piszczek ocenił, co czeka reprezentację Polski. "Wysoko zawieszona poprzeczka"
Lukasz Sobala / pressfocus
Łukasz Piszczek przekazał swoje spostrzeżenia przed występem Polaków w barażach. Powiedział, co może dać kadrze przewagę.
W listopadzie reprezentacja Polski poznała oponentów w walce o awans na mistrzostwa świata. W półfinale baraży zagra z Albanią, zaś w finale z Ukrainą lub Szwecją.
Dalsza część tekstu pod wideo
Pierwszy mecz Polacy rozegrają u siebie, na warszawskim PGE Narodowym, natomiast ewentualne drugie spotkanie - na wyjeździe. Odbędą się one pod koniec marca.
Na temat nadchodzących wyzwań głos zabrał Łukasz Piszczek. Trener GKS-u Tychy docenił pracę szkoleniowca. Ujawnił jednak, że kadra nie może stracić koncentracji.
- Jan Urban przejął zespół w bardzo trudnym momencie i dzięki doświadczeniu tę drużynę potrafił bardzo dobrze ułożyć. Ma też swój sztab, który jest bardzo mocny i widać, że to na tę chwilę dobrze funkcjonuje. Oby też sprawdziło się to w barażach, bo na pewno to nie będą łatwe starcia. Ostatnio z Albanią całkiem często się mierzymy i to jest dla nas wymagający przeciwnik. Szwecja czy Ukraina to też będzie wysoko zawieszona poprzeczka, ale z drugiej strony są to na pewno rywale w naszym zasięgu - powiedział w rozmowie z Interią.
- Koncentracja musi być na najwyższym poziomie i ta drużyna pokazała już dwukrotnie w barażach, że potrafi w tych najważniejszych momentach się spiąć. I miejmy nadzieję, że pojedziemy na mistrzostwa świata. To doświadczenie z baraży jest pozytywne i bardzo ważne. Grupa na mundialu? Trudno się do tego odnosić, bo na razie jesteśmy w barażach. Jak awansujemy na mundial, to o tym porozmawiamy - uciął.
Nie najlepiej idzie z kolei samemu Piszczkowi - z GKS-em Tychy jeszcze nie wygrał. Na zakończenie roku w Betclic 1 Lidze zanotował jeden remis oraz dwie przegrane.
Michał - Boncler
Michał BonclerDzisiaj · 14:00
Źródło: Interia

Przeczytaj również