Podbeskidzie będzie miało znanego dyrektora z zagranicy [NASZ NEWS]

Podbeskidzie będzie miało znanego dyrektora z zagranicy [NASZ NEWS]
Adam Starszynski / Press Focus
Jan Nezmar, były czeski piłkarz i dyrektor sportowy m.in. Slavii Praga, będzie pracował w Podbeskidziu Bielsko-Biała. Ustalane są jeszcze szczegóły współpracy, ale można założyć już, że 43-latek będzie pełnił funkcję doradcy lub dyrektora sportowego beniaminka PKO Ekstraklasy.
Jak ustaliliśmy, Nezmar był we wtorek w Bielsku-Białej i rozmawiał na temat pracy w klubie. Negocjacje w sprawie jego zatrudnienia toczą się od wielu tygodni. Brał w nich udział prezes Bogdan Kłys i Krzysztof Brede, który jednak został zwolniony w minionym tygodniu. Czech wizytował już wcześniej klub i przyglądał się, jak wyglądają struktury. Teraz dogadywał warunki współpracy i jak miałaby wyglądać dokładnie jego rola.
Dalsza część tekstu pod wideo
Tu pozostają jeszcze pewne rozbieżności. W Podbeskidziu chcą, żeby Nezmar przez większość czasu był na miejscu. Doglądał spraw związanym z funkcjonowaniem zespołu, który po Brede objął Robert Kasperczyk. Natomiast Nezmar kończy jeszcze studia w Pradze. Wolałby mieć więcej swobody. Pracować zdalnie jako doradca klubu. Prezes Kłys naciska, aby była to zdecydowanie bardziej formalna rola i jak największe zaangażowanie w projekt. Dając także Nezmarowi czas na dokończenie edukacji. Ostateczne decyzje, jak będzie wyglądała ta współpraca zapadną do 4 stycznia - usłyszeliśmy. Piłkarze Podbeskidzia wracają do treningów dwa dni wcześniej.
43-letni Nezmar to były piłkarz. Grał na pozycji napastnika. W lidze czeskiej strzelił ponad sto goli. Największe sukcesy świętował w Slovanie Liberec, z którym dwa razy – w 2002 i 2012 – zdobył mistrzostwo Czech. Potem został dyrektorem sportowym tego klub. W 2017 roku przeniósł się do Slavii Praga, gdzie pracował do sierpnia 2020 roku. W tym czasie klub z chińskim kapitałem grał m.in. w 1/4 finału Ligi Europy i awansował do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Swoją kadrę głównie opierał na czeskich piłkarzach. U naszych południowych sąsiadów jest uważany za jednego z najlepszych fachowców.

Przeczytaj również