Podolski podpadł kibicom. Jest decyzja prokuratury
Monachijska prokuratura podjęła decyzję ws. śledztwa dotyczącego Lukasa Podolskiego. Wszystko jest już jasne.
Podolski rozpoczął kolejną kampanię w barwach Górnika Zabrze. To jego piąty sezon na boiskach PKO BP Ekstraklasy od momentu dołączenia do klubu.
Jeszcze przed startem rozgrywek media obiegły sensacyjne wieści dotyczące 40-latka. O szczegółach poinformował niemiecki Bild.
Gazeta przekazała, że w dzień finału Ligi Mistrzów, 31 maja, Podolski został zaczepiony w Monachium przez grupę azjatyckich fanów. Wspomniane osoby chciały zrobić sobie z nim zdjęcie.
Cała sprawa zakończyła się oskarżeniem o znieważenie. Kibice zarzucili piłkarzowi, że ten dopuścił się przestępstwa. W rezultacie wszystkiemu przyjrzała się monachijska prokuratura.
Urząd podjął decyzję o umorzeniu śledztwa. Bild cytował słowa jego oświadczenia, w którym stwierdzono, że "domniemane zeznania oskarżonego nie spełniają kryteriów przestępstwa znieważenia".
Niemiecka gazeta przekazała, że bliscy 40-latka byli zaskoczeni całą sytuacją. Poinformowali, iż piłkarz odpowiedział azjatyckim kibicom w humorystyczny sposób w języku japońskim, ale ich nie obraził.