Pogoń potwierdziła odejście ważnego piłkarza. Klub ujawnił jego niezwykły gest. "To rzadko spotykana postawa"
Kolejny polski piłkarz zagra w MLS. Pogoń Szczecin potwierdziła odejście do tej ligi Sebastiana Kowalczyka.
24-latek od dłuższego czasu był jednym z najważniejszych piłkarzy Pogoni. Był z nią związany od 2012 roku.
Jego nowym pracodawcą będzie Houston Dynamo. To obecnie dziewiąta drużyna Konferencji Zachodniej MLS.
Amerykański klub podał, że Kowalczyk podpisał kontrakt do końca 2024 roku z opcją przedłużenia na kolejne dwa sezony. Według naszych informacji Pogoń na jego sprzedaży zarobi ok. 500 tysięcy euro i ewentualne bonusy.
Kowalczyk pożegnał się z "Portowcami" z wielką klasą. Klub ujawnił, że piłkarz zdecydował się wobec niego na niezwykły gest.
- Jesteśmy bardzo dumni, że możemy wypuszczać w świat takich ambasadorów Pogoni jak Sebastian. Zawodników, którzy są lojalni wobec macierzystego klubu, którzy go naprawdę kochają. "Kowal" mógłby w czerwcu od nas odejść za darmo, ale wcześniej przedłużył swój kontrakt z Pogonią, tylko po to, aby ta mogła zyskać na jego transferze finansowo. To w dzisiejszym świecie postawa rzadko spotykana, wymagająca ogromnego szacunku - powiedział Dariusz Adamczuk, dyrektor pionu sportowego Pogoni, na oficjalnej stronie klubu.
Kowalczyk w sumie zagrał dla Pogoni w 186 meczach. Strzelił w nich 19 goli i zaliczył 22 asysty.