Pogrom! Tak Lech rozniósł rywala w Europie. Gwiazdy strzelały aż miło

Pogrom! Tak Lech rozniósł rywala w Europie. Gwiazdy strzelały aż miło
Pawel Jaskolka / pressfocus
Lech Poznań już nie raz udowadniał, że potrafi grać w Europie. Na przykład z Dinamem Batumi. Drużyna prowadzona przez Johna van den Broma dała wtedy rywalom istną lekcję futbolu. Pamiętacie?
Sezon 2022/23 był historyczny dla Lecha Poznań. Zespół ze stolicy Wielkopolski dotarł do 1/4 finału Ligi Konferencji, gdzie przegrał z Fiorentiną. Po drodze ogrywał Djurgarden, Bodo/Glimt czy Villarreal.
Dalsza część tekstu pod wideo
W eliminacjach piłkarze "Kolejarza" rozbili również Dinamo Batumi. Pierwszy mecz, który rozegrano pod koniec lipca 2022 roku na obiekcie przy Bułgarskiej, był prawdziwym pokazem siły gospodarzy. Lech sięgnął po triumf 5:0.
Na pierwszą w tym meczu bramkę nie było trzeba długo czekać. Już w 10. minucie prowadzenie dla Lecha dał Michał Skóraś. Polski atakujący otrzymał dogranie od Pedro Rebocho i pokonał bramkarza.
Zespół prowadzony przez Johna van den Broma poszedł za ciosem i jeszcze przed przerwą wpisał się na listę strzelców dwa razy. Najpierw do siatki trafił Joao Amaral. Chwilę później podwyższył Skóraś. Kapitalna gra Lecha sprawiła, że awans do III rundy el. Ligi Konferencji był niemal pewny.
W drugiej połowie piłkarze "Kolejorza" poszli za ciosem i dołożyli kolejne gole. W 66. minucie na 4:0 trafił Joao Amaral. Portugalczyk kończył ten mecz z dubletem. Formalności dopełnił zaś Mikael Ishak.
Pewne zwycięstwo 5:0 nad Dinamem Batumi przybliżyło podopiecznych Van den Broma do awansu i gry w III rundzie kwalifikacji Ligi Konferencji. Atak Lecha spisał się tego wieczoru na medal. Na listę strzelców po dwa razy wpisali się Skóraś i Amaral. W międzyczasie błysnął też Kristoffer Velde, autor dwóch asyst dla "Kolejorza".
Rewanż w Gruzji zakończył się remisem 1:1. Jedyną bramkę dla wielokrotnego mistrza Polski zdobył Alan Czerwiński, który uchronił ekipę Lecha przed porażką. Poznaniacy pewnie awansowali dalej.
W zespole z Batumi wystąpiło wówczas kilka bardziej dziś znanych postaci. Na boisku pojawili się Irakli Azarovi, a także Zuriko Davitashvili. Dziś grają w barwach Szachtara Donieck oraz Saint-Etienne.
W czwartkowy wieczór Lech Poznań rozgrywa kolejne spotkanie w Lidze Konferencji. Urzędujący mistrz Polski mierzy się na wyjeździe z Lincoln. W pierwszej kolejce drużyna z Gibraltaru poległa ze Zrinjskim 0:5.
***
Tekst powstał w ramach cyklu "Polska Piłka", w którym wspominamy m.in. piłkarzy biegających niegdyś po polskich boiskach, pamiętne mecze przedstawicieli Ekstraklasy w Europie, a także nieco zapomniane już kluby z naszego kraju.
Redakcja meczyki.pl
Adam Nowacki23 Oct · 17:45
Źródło: własne

Przeczytaj również