Polacy się kłócą, Holendrzy świętują. Piszą o bombie i w wrześniowym meczu. "Dobra wiadomość"
Zamieszanie w reprezentacji Polski jest szeroko komentowane także w innych krajach. Radości z ostatnich wydarzeń nie kryją Holendrzy. De Telegraaf liczy na łatwiejszy awans na mundial.
W niedzielny wieczór PZPN poinformował o mianowaniu nowego kapitana kadry. Opaskę odebrano Robertowi Lewandowskiemu i przekazano Piotrowi Zielińskiemu.
Niedługo później napastnik FC Barcelony zamieścił komunikat, że rezygnuje z gry w narodowych barwach, dopóki selekcjonerem jest Michał Probierz. Wszystko dzieje się przed ważnym meczem z Finlandią.
Ostatnim wydarzeniom z uwagą przyglądają się Holendrzy. To właśnie oni są faworytami naszej grupy - na razie rozegrali jedno spotkanie, wygrywając z Finlandią.
De Telegraaf otwarcie cieszy się z zamieszania w szeregach biało-czerwonych. Pisze o wrześniowym meczu z Polską, w którym prawdopodobnie także zabraknie Lewandowskiego.
- Dobra wiadomość dla holenderskiej drużyny. Bomba, którą zdetonował Lewandowski, może wpłynąć na sportowy przebieg wydarzeń w grupie G eliminacji mistrzostw świata, w której gra również reprezentacja Holandii - napisano.
- Lewandowski nie będzie obecny we wtorek, kiedy Polska zagra w Finlandii. Nie jest jasne, czy cokolwiek uda się naprawić do 4 września, kiedy na rozkładzie jest mecz Holandia - Polska - czytamy.