Lewy strzela, Bayern prowadzi, ale potrzebuje jeszcze jednej bramki! [VIDEO]

Zwycięzca tego dwumeczu zmierzy się w wielkim finale z triumfatorem pary Manchester City - Real Madryt. Póki co jednak oczy kibiców całego świata skupiają się na Allianz Arenie, gdzie odbywa się rewanż. 

Od początku naciskali gospodarze, Atletico z rzadka przedostawało się z jakimś atakiem. Ale mimo wielu okazji nie oglądaliśmy gola. Udało się dopiero po pół godzinie gry - tuż sprzed pola karnego rzut wolny wykonywał Xabi Alonso, piłka odbiła się od jednego z obrońców i kompletnie zmyliła Oblaka.

Kilka chwil później mogło być już 2:0, ale bramkarz Atletico obronił rzut karny wykonany przez Thomasa Muellera.

Osiem minut po wznowieniu Atletico wyrównało za sprawą Griezmanna, którego świetnym podaniem obsłużył Fernando Torres.

W 74 minucie prowadzenie Bayernowi dał Robert Lewandowski, ale przez zasadę bramek na wyjeździe Bayern ciągle potrzebuje jeszcze jednego trafienia.

Na pełną relację z meczu zapraszamy tuż po jego zakończeniu.

A oto "jedenastki", jakie obaj trenerzy zdecydowali się wystawić w dzisiejszym starciu - do trzech zmian doszło w drużynie gospodarzy. Po kontuzji wraca Boateng, a na ławce nie zostali tym razem Thomas Mueller oraz Franck Ribery. Z kolei Diego Simeone zdecydował się jedynie na ponowne skorzystanie z usług Diego Godina, który poprzednio nie mógł wystąpić z powodu urazu:

Bayern: Neuer - Lahm, Martinez, Boateng, Alaba - Alonso - Costa, Vidal, Ribery - Müller, Lewandowski

Atletico: Oblak - Juanfran, Godin, Gimenez, Filipe Luis - Gabi, Augusto, Koke, Saul - Griezmann, Torres