Policja wydała oświadczenie po finale PP. Podała liczbę zatrzymanych kibiców

Policja wydała oświadczenie po finale PP. Podała liczbę zatrzymanych kibiców
Tomasz Jastrzebowski / pressfocus
Stołeczna Policja wydała oświadczenie w związku z wydarzeniami, do których doszło przy okazji finału Pucharu Polski między Legią i Pogonią. Wyjaśniła w nim, ile zatrzymała osób i dlaczego to zrobiła.
Finał Pucharu Polski poprzedziło organizacyjne zamieszanie. Kibice Legii mieli problem z wejściem na Stadion Narodowy. Wielu z nich nie zdążyło na początek meczu.
Dalsza część tekstu pod wideo
Już po spotkaniu rozpoczęła się wojna na oświadczenia. Legia już po meczu krytykowała niski poziom organizacji meczu oraz nieadekwatne zachowanie służb. Znacznie ostrzejszy komunikat wystosowali kibice stołecznej drużyny. Punktowali, że funkcjonariusze użyli gazu i petard hukowych, zachowywali się prowokacyjnie oraz prowadzili kontrolę osobistą wyrywkowo wybranych osób.
- Jeśli będzie dane nam awansować do kolejnego finału, to odbędzie się on albo z nami, albo z policją, która traktuje w 2025 roku kibiców jak ludzi gorszej kategorii - zapowiedzieli.
Stołeczna Policja na te zarzuty odpowiedziała dopiero dzisiaj. Podkomisarz Jacek Wiśniewski, który wysłał oświadczenie portalowi Sport.pl, zapewnia, że działania funkcjonariuszy przed finałem PP był uzasadnione.
- Niestety dobra atmosfera została zakłócona przez chuliganów i pseudokibiców. Działania podejmowane przez Policję były adekwatne do aktualnych zagrożeń i niezbędne do przywrócenia ładu i porządku. W każdym podobnym przypadku będziemy stanowczo reagować na łamanie przepisów prawa. Nie ma zgody na przestępcze działania pseudokibiców, którzy swoim zachowaniem wykraczają daleko poza sportowe emocje - czytamy w oświadczeniu.
- Przed meczem około godz. 15.00 grupa kibiców Legii próbowała siłą wtargnąć na teren stadionu, rzucając w kierunku ochrony niebezpieczne przedmioty, a finalnie uszkadzając bramę nr 2. Policjanci udzielili wsparcia służbom porządkowym. Agresja chuliganów została przeniesiona także na policjantów, którzy zostali obrzuceni niebezpiecznymi przedmiotami m.in. butelkami. W związku z tą sytuacją zatrzymano ponad 30 osób. W takich przypadkach Policja zawsze interweniuje na wezwanie organizatora imprezy. Wszystkie działania podejmowane przez funkcjonariuszy, nigdy nie są wymierzone w kibiców, lecz w chuliganów i przestępców, którzy świadomie łamią prawo - dodano.
- Podczas czwartkowego meczu, policjanci zatrzymali blisko 100 osób. Część z nich była pod wpływem narkotyków i alkoholu, a także posiadała przy sobie niebezpieczne przedmioty, którymi rzucała w kierunku służb porządkowych i Policji. Funkcjonariusze w toku przeszukań tych osób zabezpieczyli liczne wyroby pirotechniczne oraz środki odurzające. Niektórzy poszukiwani byli przez organy ścigania, celem odbycia kary pozbawienia wolności. Zatrzymani chuligani byli agresywni i stwarzali realne zagrożenie dla innych uczestników tego sportowego święta - podsumowano.
Redakcja meczyki.pl
Marcin KarbowskiDzisiaj · 14:19
Źródło: sport.pl

Przeczytaj również