Polskie kluby płacą gigantyczne pieniądze piłkarskim menedżerom. To nie Legia Warszawa wydała najwięcej

Wisła Płock zapłaciła ponad 5 mln zł prowizji za transfery w 2019 roku - donosi "Przegląd Sportowy".
Dziennikarze dotarli do sprawozdań finansowych 10 klubów ekstraklasy złożonych jako część dokumentacji licencyjnej. Jak się okazuje, wśród nich największą kwotę pośrednikom przy transferach wypłaciła Wisła Płock.
Według "Przeglądu Sportowego" roczny budżet "Naficiarzy" wynosi ok. 24 mln złotych, a aż 20% tej sumy pochłaniają prowizje. - To 5 mln 752 tys. złotych - czytamy w artykule.
Przed rokiem w Płocku za pośrednictwo przy transferach wydano o pół miliona mniej. Wówczas tłumaczono to sprzedażą Arkadiusza Recy do Atalanty. W minionych 12 miesiącach sprowadzono do kubu... kilku zawodników z kartą na ręku, np. Jakuba Rzeźniczaka.
Dla porównania Legia Warszawa na prowizje wydała 5 mln 350 tys. zł, a Lech Poznań 4 mln 172 tys. zł. W Wiśle Kraków ta kwota wyniosła 1,8 mln zł. W tym zestawieniu wyjątkowo korzystnie prezentuje się mistrz Polski. Włodarze Piasta Gliwice na ten cel przeznaczyli jedynie 686 tys. zł.