Porażka Termaliki ze Śląskiem Wrocław

Śląsk Wrocław pokonał na wyjeździe Bruk-Bet Termalicę Nieciecza w pierwszym piątkowym spotkaniu 26. kolejki LOTTO Ekstraklasy. To pierwsze wyjazdowe zwycięstwo podopiecznych Jana Urbana od października zeszłego roku.
Bohater spotkania: Krzysztof Pilarz (Termalica)
Gdyby nie jego postawa, gospodarze z pewnością przegraliby wyżej. Pilarz wybronił strzały Morioki czy Zwolińskiego. Przyznać jednak należy, że Japończyk nie imponował dzisiaj skutecznością.
Ciekawostka: Podopieczni Czesława Michniewicza nie wygrali jeszcze żadnego spotkania w tym roku.
Tak padły bramki:
0:1 Pich 5
Świetne prostopadłe podanie Morioki do wychodzącego na wolne pole Picha, który nie dał szans bramkarzowi gospodarzy.
1:1 Putiwcew 18
Doskonałe uderzenie Gergela z rzutu wolnego, piłka przypadkowo odbiła się w polu karnym od Pawełka i trafiła pod nogi Putiwcewa. Ten natychmiast wykorzystał ten prezent i mocnym strzałem umieścił ją w bramce.
1:2 Kokoszka 83
Pich dośrodkował z narożnika boiska w pole karne, futbolówkę głową przedłużył Zwoliński, a Kokoszka domknął akcję.
***
Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Śląsk Wrocław 1:2 (1:1)
Bramki:
0:1 - Pich 5
1:1 - Putiwcew 18
1:2 - Kokoszka 84.
Śląsk: Pawełek - Dankowski, Celeban, Kokoszka, Augusto - Stjepanović, Kovacević - Roman, Morioka (80. Riera), Pich - Zwoliński.
Bruk-Bet: Pilarz - Fryc, Osyra, Putiwcew, Guilherme - Babiarz, Kupczak - Gergel (72. Miković), Stefanik, Misak (60. Guba) - Nowak (62. Gutkovskis).
Żółte kartki: Guilherme - Augusto, Kovacević.
Sędziował: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa).