Poślizgnął się jak Gerrard. Strzelec gola nawet nie musiał się starać [WIDEO]

Poślizgnął się jak Gerrard. Strzelec gola nawet nie musiał się starać [WIDEO]
screen
Mecz ligi czeskiej FK Teplice - Mlada Boleslav będzie trudny do zapomnienia nawet dla postronnych kibiców. Głównie za sprawą jednej z bramek, która została zdobyta w absurdalnych okolicznościach.
W 29. minucie pojedynku FK Teplice z Mladą Boleslav rozegrały się kuriozalne sceny. Przy stanie 1:1 w defensywie tej drugiej drużyny doszło do niebywale upokarzającej serii błędów.
Dalsza część tekstu pod wideo
Pomocnik Mlady Boleslav, Roman Macek, źle przyjął piłkę tuż przed własnym polem karnym. Co więcej, postawił stopę tak, że poślizgnął się i upadł na murawę. To jednak nie wszystko.
Futbolówkę przejął napastnik gospodarzy, John Auta. Lada moment Nigeryjczyk znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, który... również wywrócił się, próbując wygrać pojedynek z 19-latkiem.
Po tym festiwalu błędów w defensywie FK Teplice wyszły na prowadzenie 2:1. Nie zdołali go jednak utrzymać nawet do końca pierwszej połowy. W 38. i 43. minucie Mlada Boleslav zdobyła dwie bramki, odzyskując przewagę.
W drugiej części meczu nikomu nie udało się już trafić do siatki. Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 3:2 dla Mlady Boleslav, która wywalczyła swoje drugie zwycięstwo w tym sezonie ligi czeskiej.
Adam - Kowalczyk
Adam Kowalczyk13 Sep · 20:57
Źródło: własne

Przeczytaj również