Prezes Bayernu bez ogródek o transferach. Jest zapowiedź

Prezes Bayernu bez ogródek o transferach. Jest zapowiedź
IMAGO / pressfocus
Jan-Christian Dreesen skomentował ostatnie plotki transferowe dotyczące Bayernu. Zasygnalizował możliwy ruch.
Bayern nie jest najaktywniejszym zespołem w letnim oknie transferowym. Drużyna Vincenta Kompany'ego dokonała jak na razie jednego transferu przychodzącego i jednego transferu wychodzącego.
Dalsza część tekstu pod wideo
Klub zasilił Jonathan Tah z Bayeru. Do Tottenhamu odszedł z kolei Mathys Tel. O kolejne ruchy został spytany prezes "Die Roten" Jan-Christian Dreesen. Ocenił m.in. decyzję Nico Williamsa o pozostaniu w Athletiku Bilbao. Najzacieklej o jego podpis walczyli właśnie Bayern i FC Barcelona.
- Dziesięcioletni kontrakt to dość znacząca deklaracja. Nie należy zapominać, że Nico Williams jest Baskiem, natomiast Athletic Bilbao gra wyłącznie baskijskimi piłkarzami. Jego brat również gra w tym klubie, co z pewnością miało wpływ na jego decyzję - ocenił włodarz monachijczyków.
- Nie będę mówił o raportach i rozmowach, które prowadzimy z graczami czy agentami. Ale Dayot Upamecano rozwija się pod okiem Vincenta Kompany'ego. On podchodzi do niego w dobry sposób i dodaje mu pewności siebie, a myślę, że to ma znaczenie i jest ważne dla ekipy - dodał.
Dreesen odniósł się również do śmierci gracza Liverpoolu, Diogo Joty, w wypadku samochodowym. Zapowiedział, że Bayern jako klub zrobi wszystko, żeby pomóc Liverpoolowi w tym trudnym okresie.
- To, co się wydarzyło, jest niewiarygodnie tragiczne. Wybitny piłkarz, a przede wszystkim ojciec i człowiek, odszedł z tego świata. Brakuje słów. Tym bardziej ważne jest, aby złożyć hołd w ciszy. My, jako Bayern, również odegramy swoją rolę wspólnie z Liverpoolem - wyznał 57-letni Niemiec.
Bayern wciąż bierze udział w Klubowych Mistrzostwach Świata. W sobotnie popołudnie zagra z Paris Saint-Germain. Zwycięzca zmierzy się zaś z triumfatorem starcia Real Madryt - Borussia Dortmund.

Przeczytaj również