Prezes Cracovii wprost o transferach. "Każdy jest na sprzedaż"
Mateusz Dróżdż podsumował rundę jesienną w wykonaniu Cracovii. Prezes "Pasów" zapowiedział, że jego klub będzie zimą aktywny na rynku transferowym. Co istotne, więcej piłkarzy ma opuścić drużynę niż do niej przyjść.
Cracovia świetnie rozpoczęła sezon, ale z czasem spuściła z tonu i wygrała tylko jeden z ostatnich ośmiu meczów. Jej sytuacja w tabeli i tak jest obiecująca. Zajmuje piąte miejsce z niewielką stratą do drużyn będących wyżej.
- Musimy wciąż budować mental zwycięzcy, by „zabijać” mecze, tego mi jeszcze brakuje. Rundę ocenię na 3 z plusem. Bardzo mnie irytowały pewne przegrane. Przegrać z Pogonią… Nie powinniśmy, podobnie z Motorem. Powinniśmy wygrać z Zagłębiem - komentował Dróżdż na Cracovia TV.
Prezes Cracovii podkreśla, że drużyna zostanie wzmocniona w przerwie zimowej. Jego zdaniem trzeba zwiększyć jej siłę pod bramką rywali.
- Chcielibyśmy wykonać dwa transfery jeszcze przed obozem w Turcji. Taki cel postawiłem. W sumie - od dwóch do czterech - podkreśla Dróżdż.
- Na sprzedaż jest każdy zawodnik, ale nie ma żadnego planu. Wpłynęła jedna oferta, ale nie spełniła moich oczekiwań. Więcej będzie transferów wychodzących niż przychodzących. Kadra ma 28 osób i jest zbyt liczna. Nie przewiduję tylko wypożyczeń, nie jesteśmy klubem, który ma ogrywać zawodników, zawsze klauzula wykupienia musi być w umowie - podsumował szef "Pasów".
Cracovia wróci do gry w Ekstraklasie 30 stycznia. Jej pierwszym rywalem w nowym roku będzie Bruk-Bet Termalica Nieciecza.