Prezes FC Barcelony zapytany o transfer Haalanda i Mbappe. "Nie narazimy klubu na ryzyko"
Joan Laporta udzielił wywiadu dziennikowi "Mundo Deportivo". Prezes FC Barcelony został zapytany o transferowe plany klubu.
W ostatnim czasie do ekipy z Camp Nou było przymierzanych wielu topowych zawodników. Media łączyły "Dumę Katalonii" z Robertem Lewandowski, Erlingiem Haalandem czy nawet Kylianem Mbappe.
- Mbappe w Barcelonie? To wszystko część piłkarskiego show. Ja nie zamierzam brać w tym udziału - stwierdził Laporta na łamach "Mundo Deportivo".
- Nie chcę mówić o konkretnych zawodnikach, ale mogę powiedzieć, że klub nie wykona żadnej operacji, która naraziłaby Barcelonę na ryzyko. To jest moje motto od czasu, kiedy ponownie zostałem wybrany prezesem - kontynuował.
Sternik Barcelony podkreśla, że jego celem nie jest ściągnięcie jednej gwiazdy, ale budowa zbalansowanego zespołu.
- Nie chcemy stworzyć drużyny opartej na jednym piłkarzy. Takie działanie to błąd. Żaden zawodnik nie może być ponad zespołem. Chcemy stworzyć silny zespół, to jest nasz cel - podkreślił Laporta.
- Większość piłkarzy chce tu przyjechać i grać w Barcelonie, ale musimy dostosować się do limitów wynagrodzeń. Trzeba utrzymać stabilność i równowagę - dodał.