Uderzył w Legię po odejściu Iordanescu. "Tylko ktoś zdesperowany może tam iść"

Uderzył w Legię po odejściu Iordanescu. "Tylko ktoś zdesperowany może tam iść"
Pawel Andrachiewicz / pressfocus
Kilka dni temu Edward Iordanescu przestał pełnić funkcję trenera Legii Warszawa. W Rumunii aż huczy po tej decyzji. Gorzkich słów pod adresem byłego mistrza Polski nie szczędził Mihai Stoica z FCSB.
W czwartek Legia Warszawa przegrała z Pogonią Szczecin (1:2) i odpadła z Pucharu Polski. Na pierwsze decyzje nie czekano długo. Zaraz po ostatnim gwizdku z funkcją trenera pożegnał się Edward Iordanescu.
Dalsza część tekstu pod wideo
Na zakończenie współpracy z 47-latkiem zapowiadało się od dłuższego czasu. Zagraniczne media informowały, że jest on wśród kandydatów do pracy na stanowisku selekcjonera reprezentacji Rumunii. W sobotę pojawiły się również spekulacje dotyczące zatrudnienia w klubie Serie A.
Odejście Iordanescu z Legii poniosło się szerokim echem w Rumunii. Całą sytuacje dosadnie podsumował Mihai Stoica, czyli prezes FCSB.
- Nie jestem zaskoczony. Byłem zaskoczony, kiedy podpisywał kontrakt z Legią. Kiedy Legia złożyła ofertę za Eliasa Charalambousa, przypadkowo dowiedziałem się od osób, którym ufam, wielu informacji o Legii, która była wtedy w bardzo, bardzo trudnym momencie - przyznał Stoica.
- Nie rozumiałem, dlaczego, biorąc pod uwagę poziom Ediego w tamtym czasie, zdecydował się na Legię. Trafił do klubu z bardzo dużymi problemami. Myślę, że tylko ktoś zdesperowany może iść do klubu w takim stanie. W jego przypadku tak nie było - dodał działacz.
Legia nie traci czasu i już rozgląda się na następcą Iordanescu. W niedzielnym meczu z Widzewem Łódź w rolę trenera wcieli się Inaki Astiz.
Piotr - Sidorowicz
Piotr SidorowiczDzisiaj · 10:22
Źródło: Fanatik

Przeczytaj również