Probierz vs Ciona. Nagle takie słowa selekcjonera

Probierz vs Ciona. Nagle takie słowa selekcjonera
screen/Łączy nas piłka
Łukasz Ciona zasugerował Michałowi Probierzowi rozważenie dymisji. Michał Probierz odpowiedział jednak, że pod żadnym pozorem nie rozważa takiego scenariusza.
Reprezentacja Polski przestała wzbudzać pozytywne uczucia. W ostatnich dniach tematem przewodnim związanym z kadrą było zamieszanie związane z opaską. Finalnie Jan Bednarek sprawdził się przeciwko Finlandii w roli kapitana, ponieważ Roberta Lewandowskiego nie było na zgrupowaniu, a Piotr Zieliński doznał kontuzji.
Dalsza część tekstu pod wideo
Biało-czerwoni zawiedli w Helsinkach. Przegrali 1:2, prezentując mizerny styl gry.
- Panie selekcjonerze, wydaje mi się, że doszliśmy do ściany. Kolejne porażki, kolejne zawiedzione nadzieje. Kolejne polskie dzieciaki, które płaczą nad tym, co się dzieje z reprezentacją. Nasz Cristiano Ronaldo, nasz Leo Messi jest poza kadrą - powiedział Łukasz Ciona, nawiązując do braku Roberta Lewandowskiego.
- Panie trenerze, samo nasuwa się to, aby może spojrzeć sobie w lustro i powiedzieć: "Może ja mam dość, może ja nie mam szczęścia". Czasami to jest kwestia szczęścia, czasem czegoś innego, ale przychodzi moment, żeby odpuścić - dokończył.
Probierz nie myśli jednak o dymisji. Selekcjoner podkreślił, że nie zamierza się poddać.
- Ja spokojnie do tego podchodzę. Tyle lat jestem w piłce, że widziałem już różne sytuacje. Mówi się, że trener prawą ręką podpisuje kontrakt, a w lewej trzyma walizkę. Takie jest życie. Ale ja nie jestem człowiekiem, który się poddaje. Uważam, że z tego wyjdziemy, jeśli będzie mi to dane - odpowiedział Probierz.
Polska wróci do gry we wrześniu. Wtedy zagra z Holandią i Finlandią.
Oglądaj pomeczową konferencję na kanale Meczyki:
Redakcja meczyki.pl
Adam KłosWczoraj · 00:20
Źródło: Łączy nas piłka

Przeczytaj również