Problemy przy transferze Fatiego. To jest kością niezgody
Ansu Fati może najbliższego lata opuścić FC Barcelonę. Jak donosi Gerard Romero, w negocjacjach "Blaugrany" i AS Monaco pojawił się pewien problem.
Skrzydłowy ma za sobą bardzo nieudany sezon w stolicy Katalonii. "Blaugrana" chciała go sprzedać już zimą, ale wówczas piłkarz nie zgodził się na zmianę otoczenia.
Teraz Fati jest otwarty na transfer, bo w drużynie Hansiego Flicka odgrywał jedynie marginalną rolę. Pozyskać chce go AS Monaco.
W ostatnim czasie oba kluby wróciły do rozmów. O możliwych warunkach transakcji szerzej pisaliśmy wcześniej TUTAJ.
Jak donosi Gerard Romero, problemem nie są jednak warunki wypożyczenia, a pensja zawodnika. Wynosi ona około 15 milionów euro brutto.
To bardzo duża kwota jak na możliwości Monaco. Ekipa z Ligue 1 nie chce pokryć wynagrodzenia Fatiego w całości i oczekuje pomocy ze strony "Barcy".
Skrzydłowy w zakończonym niedawno sezonie rozegrał jedynie 11 spotkań dla FC Barcelony. Nie miał gola ani asysty. Transfermarkt wycenia go na pięć milionów euro.