Problemy Realu Madryt z hitowym transferem. Klub czeka. "Sporo niewiadomych"

Problemy Realu Madryt z hitowym transferem. Klub czeka. "Sporo niewiadomych"
Legan P. Mace / Sipa / PressFocus
Nadal nie wiadomo, czy Realowi Madryt uda się latem sprowadzić do klubu główny cel transferowy. Nowe informacje w tej sprawie podaje dziennik "Marca".
Bardzo możliwe, że po zakończeniu sezonu Real dokona kolejnych zmian w linii pomocy. Po tym, jak z klubu odszedł Casemiro, nieznana jest przyszłość kolejnych dwóch legend: Toniego Kroosa i Luki Modricia. Obu piłkarzom 30 czerwca wygasają kontrakty.
Dalsza część tekstu pod wideo
Kroos zastanawia się, czy podpisać nową umowę, czy zakończyć już zawodniczą karierę. Modrić zaś kuszony jest przez inne zespoły, m.in. z Bliskiego Wschodu.
"Królewscy" chcą być gotowi na tak poważne zmiany. Do ściągniętych już Eduardo Camavingi i Aureliena Tchouameniego ma dołączyć kolejny młody pomocnik. Jude Bellingham z Borussii Dortmund. Nie będzie go łatwo jednak pozyskać.
Po pierwsze, Anglikiem interesują się też kluby z Wysp, jak Liverpool czy Manchester City. Po drugie, Bellingham przeciąga czas decyzji, czy odchodzić z Dortmundu już najbliższego lata. "Marca" zauważa, że piłkarz nie odbył jeszcze planowanych rozmów z Borussią na temat swojej przyszłości.
To zaś wstrzymuje Real, który ponadto musi znać sytuację Kroosa i Modricia, by wykonać konkretne ruchy w kierunku transferu Bellinghama. To byłby duży transfer, operacja przekraczająca 100 mln euro, więc w Madrycie nie chcą robić nic pochopnie.
- Przed Realem sporo niewiadomych do wyjaśnienia. Być może Real postara się przerzucić temat Bellinghama na lato 2024 - czytamy.
O przyszłości angielskiego pomocnika pisał też ostatnio Fabrizio Romano. Informacje Włocha znajdziecie W TYM MIEJSCU.
Redakcja meczyki.pl
Tomasz Bratkowski02 Mar 2023 · 10:56
Źródło: Marca

Przeczytaj również