Przegrywał mecz za meczem. W nowym klubie ma walczyć o tytuł
Union SG ogłosił nowego trenera. Lider ligi belgijskiej postawił na szkoleniowca, którego ostatnie wyniki są wprost fatalne.
Kilka dni temu Union SG stracił swojego szkoleniowca. Sebastien Pocognoli przejął stery AS Monaco, o czym pisaliśmy TUTAJ. 38-latek zostawił drużynę na pierwszym miejscu w tabeli.
Na wskazanie następcy nie trzeba było długo czekać. Zaledwie dwa dni po odejściu Pocognoliego poinformowano o zatrudnieniu Davida Huberta. Postawienie na 37-latka może zaskakiwać.
Chociaż Belg jest trenerem młodym, to już doświadczonym. Sporo czasu spędził w Anderlechcie, pierwszą drużynę tego zespołu poprowadził w 33 meczach. Następnie Hubert przeniósł się do OH Leuven, gdzie poszło mu... koszmarnie.
Szkoleniowiec pracował w tym zespole od lipca i punktował ze średnią 0,8 na mecz. Przegrał sześć z dziesięciu spotkań, kolejne dwa zremisował i przegrał. Zostawił zespół na przedostatniej lokacie! Teraz zaś ma walczyć o tytuł.
Czas pokaże, jak ten odważny krok Unionu SG zaprocentuje w przyszłości. Pierwszy test dla Huberta już 18 października, kiedy jego zespół podejmie Charleroi.