Przełom w Bundeslidze. Pierwsza kobieta w historii

Sensacja w Bundeslidze. Od przyszłego roku na czele jednego z klubów stanie pierwsza dyrektorka generalna w historii rozgrywek.
Z początkiem przyszłego roku w RB Lipsk dojdzie do kolosalnych zmian. Tym razem nie na stanowisku szkoleniowca. Władze klubu są zadowolone z pracy trenera Ole Wernera.
Roszady będą miały miejsce w gabinetach. Ze stanowiska dyrektora generalnego ustąpi pracujący w klubie od 2023 roku Johann Plenge, który zostanie wiceprezesem zarządu.
Jego następczynią będzie Tatjana Haenni. To ruch przełomowy. 59-letnia Szwajcarka stanie się pierwszą dyrektorką generalną w historii Bundesligi. Jak dotychczas stanowisko we wszystkich klubach niemieckiej ekstraklasy piastowali sami mężczyźni.
- W rozmowach zaimponowała nam wiedzą, siłą przywództwa oraz strategicznym myśleniem - wyjawił szef rady nadzorczej RB Lipsk Oliver Mintzlaff w komunikacie prasowym.
Haenni dysponuje ogromnym doświadczeniem. Sama była dawniej piłkarką. Po zakończeniu kariery pracowała w Szwajcarii i Stanach Zjednoczonych, zatrudniała ją m.in. FIFA.
- Bardzo się cieszę. Jestem pewna, że dzięki pracy zespołowej i koncentracji na mocnych stronach uwolnimy potencjał drzemiący w klubie. Nie mogę się doczekać stycznia i lepszego poznania klubu - ujawniła była zawodniczka.
RB Lipsk jest obecnie wiceliderem niemieckiej ekstraklasy. Traci osiem punktów do pierwszego Bayernu. W tym roku zagra jeszcze z Unionem Berlin oraz Bayerem Leverkusen.