Przełom ws. Araujo. Kluczowe wieści z Barcelony
Ronalda Araujo na razie nie może pomóc Barcelonie. Luis Rojo z dziennika Marca przekazał jednak, że niedługo 26-latek powinien wrócić do gry.
25 listopada "Blaugrana" przegrała 0:3 z Chelsea. Araujo zaprezentował się z mizernej strony na Stamford Bridge. Już w pierwszej połowie osłabił zespół, dostając dwie żółte kartki.
Hiszpańskie media podawały, że Urugwajczyk bardzo mocno przeżył swój gorszy występ. Ze względu na problemy natury mentalnej przestał trenować i grać. Niedawno odbył podróż do Izraela w celu odnalezienia sposobu na uporanie się z wewnętrznymi rozterkami.
Obrońca wrócił już do Barcelony, gdzie obecnie pracuje indywidualnie. Sytuacja jest delikatna, zatem Hansi Flick podkreślał, że nikt w klubie nie będzie przyspieszał powrotu piłkarza do gry. Najważniejsze jest to, aby jego stan mentalny uległ poprawie.
Luis Rojo przekazał, że Araujo czyni postępy i 29 grudnia ma wznowić treningi z całym zespołem. Jeśli nie wystąpią żadne przeciwności, powinien być gotowy do gry 4 stycznia, kiedy "Barca" zmierzy się na wyjeździe z Espanyolem.
Powrót reprezentanta Urugwaju zwiększy pole manewru w defensywie Katalończyków. Hansi Flick z braku laku musiał przekwalifikować Gerarda Martina na stopera. W ostatnich tygodniach nominalny lewy obrońca regularnie tworzy duet środkowych defensorów u boku Pau Cubarsiego.
Araujo łącznie wystąpił w 190 spotkaniach Barcelony, notując 12 bramek i siedem asyst. Jego kontrakt obowiązuje do 2031 roku.