Przyjście Papszuna szansą dla gwiazdora Legii? "Jeżeli nie jest debilem"

Marek Papszun jest coraz bliżej zamiany Rakowa Częstochowa na Legię Warszawa. Eksperci na kanale Meczyki pochylili się nad możliwą rolą Rubena Vinagre po zmianie trenera.
Wiele wskazuje na to, że w najbliższych dniach Marek Papszun ostatecznie opuści Raków Częstochowa. Jak informowały Meczyki.pl, trener Rakowa prowadzi zaawansowane rozmowy z Legią Warszawa.
Według Tomasza Kupisza przyjście nowego trenera może być złą informacją dla Rubena Vinagre. Ekspert wyznał, że jeżeli gwiazdor nie dokona zmian w stylu gry, nie podniesie się z ławki rezerwowych.
- Jeżeli Marek Papszun przyjdzie do Legii, to będzie to najgorsza rzecz, jaka może spotkać Rubena Vinagre. On przerasta PKO BP Ekstraklasę pod względem technicznym, ale popełnia sporo błędów indywidualnych, traci wiele piłek. Albo się to zmieni u niego o 180 stopni, albo w ogóle nie będzie grał. U Papszuna dyscyplina jest bardzo ważna. U niego nie ma miejsca na dziadostwo - wyznał na kanale Meczyki.
Nie zgodził się z nim Wojciech Jagoda. Komentator CANAL+ Sport zdiagnozował, że po przyjściu do Legii Papszun może ukierunkować karierę Vinagre'a, wprowadzając jego grę na dużo wyższy poziom.
- Gdybym był Rubenem Vinagre, to z radości przebierałbym nogami z powodu przyjścia Marka Papszuna, bo wiedziałbym, że do klubu przychodzi ktoś, kto będzie moim GPS-em. Jeżeli Vinagre dopasuje się do zasad Papszuna, to przed nim być może najlepsze lata w jego karierze. Gdyby Patryk Kun nie trafił w Rakowie Częstochowa na tego trenera, to wydaje mi się, że byłby szczęśliwy z rozegrania 250 meczów na poziomie Betclic 1 Ligi - powiedział.
- Jeżeli więc Vinagre nie jest debilem i chce się rozwijać, to powinien bardzo mocno ucieszyć się z przyjścia Marka Papszuna. Jeżeli ma ambicje i wyobraźnię, kim może być za dwa lata, to może się okazać, że jest wart nie dwa miliony euro, a zdecydowanie więcej. Jeżeli jednak jest totalnym głąbem i myśli, że jest absolutnie najlepszy i nikt mu nie będzie mówił, co ma robić, to nic z tego nie będzie - przekazał.
W bieżących rozgrywkach Vinagre zanotował 19 występów w barwach Legii. Zaliczył dwie asysty. Jego umowa z klubem obowiązuje do 2028 roku. Portal Transfermarkt wycenia go na trzy miliony euro.
Oglądaj program na kanale Meczyki:
