Przyszłość Joshuy Kimmicha wyjaśniona. FC Barcelona nie ma wątpliwości, co do lidera Bayernu
Po zakończeniu bieżącego sezonu FC Barcelona skoncentruje się na sprowadzeniu następcy Sergio Busquetsa. Do tej pory podawano, że jednym z realnych celów jest Joshua Kimmich.
Latem 2023 roku FC Barcelona będzie musiała pogodzić się ze stratą kilku liderów. Drużynę na pewno opuści Jordi Alba, a przede wszystkim Sergio Busquets. To właśnie wzmocnienie pozycji defensywnego pomocnika stało się nadrzędnym celem "Blaugrany".
Jednym z kandydatów do wzmocnienia drużyny z Katalonii był Josuha Kimmich. Jednocześnie jednak Bayern nie zamierzał podejmować negocjacji w sprawie swojego lidera, gdyż nie chciał go sprzedawać. Okazuje się, że skutecznie odstraszyło to zarząd z Camp Nou.
Dziennikarz Gerard Romero podał, że obecnie na liście Barcelony znajduje się sześć nazwisk potencjalnych nabytków. W gronie tym nie ma jednak Niemca, co w praktyce ma oznaczać, że zostanie on w Monachium na kolejny sezon.
Komu zatem przygląda się FC Barcelona? W gronie rzeczonych piłkarzy na pewno znajduje się Sofyan Amrabat oraz Ruben Neves. Uwagę skupia jednak Martin Zubimendi.
Hiszpan jest obecnie związany z Realem Sociedad. Drużyna z Kraju Basków niechętnie podchodzi do tematu sprzedaży swojego pomocnika, ale "Duma Katalonii" ma podjąć działania w tej sprawie. 24-latek, którego koszt sprowadzenia miałby sięgnąć 60 milionów euro, jest bowiem faworytem zarówno zarządu, jak i sztabu szkoleniowego.