Przyszłość Xaviego definitywnie wyjaśniona. Jasne słowa prezesa FC Barcelony
FC Barcelona prawdopodobnie pożegna się z Ligą Mistrzów już po fazie grupowej. Joan Laporta zabrał głos w sprawie celów drużyny oraz przyszłości Xaviego Hernandeza.
W środę "Duma Katalonii" niemal straciła szansę na awans z grupy Ligi Mistrzów. Remis z Interem sprawił, że mediolańczykom wystarczy zwycięstwo z Viktorią Pilzno, aby wyeliminować Barcelonę. Katalończycy wciąż mają jednak, o co walczyć w tym sezonie. "Blaugrana" aktualnie zajmuje pierwsze miejsce w ligowej tabeli.
- Naszym celem w tym sezonie jest La Liga. Nadal ufam Xaviemu i jego sztabowi. Xavi to świetny trener, który poprawił wiele rzeczy i jeszcze poprowadzi nas do sukcesów. Ale wiemy, że pewne rzeczy muszą ulec zmianie - podkreślił Laporta na antenie "Barca "TV".
- Nie spodziewałem się, że na tym etapie sezonu będziemy w takiej sytuacji. Z tym składem powinniśmy rywalizować przeciwko największym europejskim drużynom. Latem zrobiliśmy wszystko, aby zbudować konkurencyjny zespół. Ale Liga Mistrzów to skomplikowane rozgrywki - kontynuował sternik Barcelony.
Laporta wrócił jeszcze do sytuacji z pierwszego meczu pomiędzy Barceloną i Interem. W końcówce spotkania sędziowie nie podyktowali rzutu karnego dla Katalończyków, chociaż w swoim polu karnym ręką zagrał Denzel Dumfries.
- Nie lubię robić z siebie ofiary, ale nie podobało nam się sędziowanie w Lidze Mistrzów. Brak karnego z Interem to był skandal. Z Bayernem sędzia też mógł podyktować karnego na Dembele - dodał Laporta.
W niedzielę na Barcelonę czeka kolejne wymagające wyzwanie. O godzinie 16:15 podopieczni Xaviego zmierzą się z Realem Madryt.