PSG. Kylian Mbappe ostrzega przed przeładowanym terminarzem. Wyjaśnił, jak stracą na nim kibice
Kylian Mbappe zabrał głos na temat piłkarskiego kalendarza. Francuz zasugerował, że kluby będą musiały nauczyć się lepiej zarządzać zmęczeniem swoich zawodników.
Temat przeładowanego terminarza jest żywy od lat. Szefowie rozgrywek są głusi na apele piłkarzy i trenerów. Tworzą nowe rozgrywki i powiększają liczbę meczów w już istniejących.
Do tej pory argumentem przeciwko pęczniejącemu terminarzowi było głównie zdrowie piłkarzy. Mbappe spojrzał na temat z innej strony. Zauważył, że kibice wcale nie muszą zyskać na dużej liczbie spotkań. Jego zdaniem poziom rywalizacji spadnie.
- Zbliżamy się do modelu znanego z NBA, sezonów z 70 meczami. Nie jestem przeciwko rozgrywaniu tak wielu spotkań, ale nie za każdym razem będziemy w stanie grać dobrze i zapewnić ludziom spektakl, jakiego oczekują - powiedział Mbappe.
- W NBA koszykarze nie grają w każdym meczu, a kluby zarządzają ich zmęczeniem. Ale gdybym ja powiedział, że nie zagram w sobotę, bo jestem przemęczony, to nie zostałoby to przyjęte dobrze. Kibic płaci za bilet i może zobaczyć jakiegoś piłkarza tylko raz w sezonie. To zrozumiałe, że chce obejrzeć dobry spektakl - dodał Francuz.
W tym sezonie Mbappe rozegrał już 30 meczów. 25 zaliczył w barwach PSG, pozostałe - w barwach reprezentacji Francji.