Puchacz mógł wrócić do Lecha. Wszystko ujawnił

Tymoteusz Puchacz stanął przed szansą na powrót do Lecha Poznań. 26-latek opowiedział o szczegółach w rozmowie na kanale Foot Truck.
Puchacz rozpoczynał seniorską karierę w Lechu. W pierwszej drużynie "Kolejorza" rozegrał 82 mecze, notując w nich siedem bramek i 12 asyst.
W 2021 roku "Kolejorz" sprzedał lewego obrońcę do Unionu Berlin. W poprzednim okienku zawodnik szukał nowego pracodawcy, ponieważ nie figurował w planach Holstein Kiel. Pojawiła się szansa na powrót do Lecha, jednak piłkarz dokonał innego wyboru.
- Miałem ofertę z Lecha, jeszcze zanim zaczął eliminacje do Ligi Mistrzów. Dużo razy się zastanawiałem nad tym i sporo miałem rozmów z różnymi ludźmi na ten temat - przyznał Puchacz na kanale Foot Truck.
- Ja chciałem tam iść. Gdyby to zależało w 100% ode mnie, to bym tam poszedł, ale nauczyłem się trochę tego, żeby nie podejmować samodzielnie decyzji, tylko słuchać się innych osób. Bo nie uważam, że jestem najmądrzejszym człowiekiem świata, nauczyłem się słuchać ludzi mądrzejszych od siebie. Stwierdziłem, że skoro dużo osób doradza mi, by jeszcze nie robić tego kroku, to może faktycznie nie warto - kontynuował.
- Czekaliśmy też na inne oferty. Zawsze mówiłem, że fajnie jest grać dalej w zagranicznych ligach, w mocniejszych ligach, mocniejszych zespołach. To można różnie interpretować oczywiście, bo potem ktoś pokona kogoś... Teraz też Ekstraklasa jest wysoko w rankingu UEFA, to generalnie już myślimy, że jesteśmy zapleczem TOP5 lig europejskich. A nie jest tak. Oglądam naszą ligę, poziom jest znacznie wyższy, jest lepiej, ale też nie możemy odlatywać, jak gramy w Lidze Konferencji - dodał.
Puchacz we wrześniu został wypożyczony do Sabah Baku. W azerskim zespole rozegrał 15 meczów, notując w nich pięć asyst. Jego drużyna jest liderem tabeli.
Oglądaj rozmowę z Tymoteuszem Puchaczem na kanale Foot Truck:
