Rada Miasta zatwierdziła ustawę im. Viniciusa Juniora. Piłkarz Realu Madryt stał się symbolem
Po rasistowskim incydencie, do którego doszło w maju tego roku przedstawiciele brazylijskiej federacji piłkarskiej zobowiązali się do walki z tego rodzaju sytuacjami.
Podczas rozegranego dwa miesiące temu meczu Realu Madryt z Valencią miała miejsce skandaliczna sytuacja z udziałem kibiców popularnych "Nietoperzy". Po jednej z akcji zaczęli oni wydawać z siebie dźwięki przypominające odgłosy małp. W wyniku tej sytuacji panowanie nad sobą stracił Vinicius Junior.
Reprezentant Brazylii opuścił boisko z czerwoną kartką. Zdarzenie, do którego doszło na Estadio Mestalla nie było jednak pierwszym w tym sezonie. Piłkarz "Królewskich" regularnie padał ofiarą rasistowskich zachowań ze strony kibiców.
Walkę z tego typu sytuacjami rozpoczął między innymi Brazylijski Związek Piłki Nożnej. W czerwcu zostały rozegrane dwa mecze towarzyskie. Rywalami "Canarinhos" były Gwinea i Senegal.
Nieco wcześniej przedstawiciele rady miasta Rio de Janeiro zaprezentowali zaś projekt ustawy, który odnosił się do tępienia rasizmu na brazylijskich stadionach. Sam pomysł był efektem wspomnianego meczu na Estadio Mestalla.
Z informacji podanej przez agencją prasową "Reuters" wynika, że w środę władze miasta uchwaliły ustawę antyrasistowską noszącą imię Viniciusa Juniora. W rzeczywistości może ona prowadzić do zatrzymania lub całkowitego przerwania meczu, jeśli na trybunach dojdzie do incydentów uważanych za szkodliwe.
- Dziś jest bardzo wyjątkowy dzień i mam nadzieję, że moja rodzina jest bardzo dumna. Jestem bardzo młody i nie spodziewałem się, że otrzymam taki hołd - powiedział Vinicius Junior.