Raków Częstochowa będzie rozgrywał mecze Ekstraklasy bez udziału kibiców gości

Raków Częstochowa swoje mecze w PKO Ekstraklasie będzie rozgrywał w Bełchatowie. Prezydent tego miasta podjął decyzję, że mecze tej drużyny będą odbywały się bez udziału kibiców gości.
Raków po awansie zagra w Bełchatowie przynajmniej 10 spotkań w roli gospodarza. Wszystko ze względu na to, że stadion w Częstochowie nie spełnia wymogów licencyjnych.
W czwartek klub na swojej oficjalnej stronie internetowej poinformował, że mecze Rakowa w Bełchatowie będą rozgrywane bez udziału kibiców gości. Beniaminek zaprezentował uzasadnienie, jakie otrzymał z miasta.
"Zakaz udziału w imprezie masowej kibiców drużyn przyjezdnych uzasadniony jest względami bezpieczeństwa. Kibice drużyn przeciwnych oraz kibice drużyny Rakowa i tutejszego klubu piłkarskiego GKS Bełchatów mogą podczas spotkań piłkarskich doprowadzić do eskalacji czynów chuligańskich i przestępczych. Tak duże zgromadzenie kibiców antagonistycznie nastawionych do siebie może stanowić realne niebezpieczeństwo dla mieszkańców zamieszkujących najbliższe okolice stadionu w Bełchatowie, jak i może utrudnić codzienne funkcjonowanie innym mieszkańcom miasta" - czytamy w uzasadnieniu.
W 1. kolejce PKO Ekstraklasy Raków zagra u siebie z Koroną Kielce. Spotkanie zostanie rozegrane w sobotę 20 lipca o godzinie 15.
- Wierzymy, że mecze „Czerwono-Niebieskich” na stadionie w Bełchatowie będą prawdziwym piłkarskim świętem, a zachowanie kibiców na najbliższym spotkaniu z Koroną Kielce stanie się argumentem przy ponownym rozpatrzeniu wniosku o rozgrywanie meczów z udziałem kibiców gości - powiedział Wojciech Cygan, prezes Rakowa.
(za rksrakow.pl).