Raków Częstochowa. Papszun po porażce z Pogonią Szczecin: Jeśli nie wykorzystujesz szans, możesz mieć problemy

Marek Papszun skomentował porażkę swojej drużyny. W 15. kolejce ekipa Rakowa Częstochowa uległa Pogoni Szczecin.
Wiosenna runda Ekstraklasy rozpoczęła się z przytupem. Już w drugim meczu kolejki doszło do szlagierowego starcia, w którym wzięły udział dwie drużyny z czołówki.
Po w miarę wyrównanym pojedynku lepsi okazali się przyjezdni ze Szczecina. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył Adrian Benedyczak.
- Myślę, że to był dynamiczny mecz. Oba zespoły pokazały przygotowanie motoryczne - zaznaczył Papszun.
- Boisko było ciężkie, ale tempo było mocne. Pierwsza połowa pod nasze dyktando. W tym czasie nie potrafiliśmy udokumentować przewagi - stwierdził trener.
- W meczu z drużyną, która traci 8 bramek w 14 meczach, jeśli nie wykorzystujesz swoich szans, to możesz mieć problemy - mówił Papszun.
- Od 60. minuty mecz wymknął nam się spod kontroli. Walczyliśmy, ale za dużo było nerwowości czy braku pewności siebie. Pogoń to doświadczony zespół, który wykorzystał szansę, którą im daliśmy - zakończył.
W następnej kolejce Raków zmierzy się na wyjeździe z Legią Warszawa.